Odp: YZ 125 odbudowa
2800 zł
Jako, że to 2 strona to wrzucam:
Dalsze prace - silnik na stole + rozpoławianie:
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Yamaha » YZ 125 odbudowa
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
2800 zł
Jako, że to 2 strona to wrzucam:
Dalsze prace - silnik na stole + rozpoławianie:
co tam panowie? jakaś taka cisza:)
witaj
kupiles niezłe padło ale mam nadzieje ze cos z tego bedzie ! zamiast wstawiac nicasilu czasem taniej wychodzi kupic nowy cylinder. ps. fajne felgi :)
Felgi i zawias to chyba najlepsze elementy tego motocykla :) Sprawdzałem części nowego cylindra. Najtaniej USA bo mam dostęp do osoby w Chicago - jakieś 1900 zł. komplet - cylinder,tłok - uszczelki.
Narazie wszystko rozebrane, silnik w domu. Zbieram kasę i po kolei będę kupował. Wał, cylinder (zrobię w Czechach nicasil - Olek pośredniczy ale spróbuję skombinować namiar żeby osobiście się do nich wybrać. Wyjdzie na pewno taniej), nie wiem czy stator się do czegoś nada bo przytarty, jak nie to szukanie używek, sprzęgło, listki z membrany, nowe sprężyny do wydechu, watę wymienić (na szczęście już mam :P ), luzy w tylnym zawieszeniu... itp itp.
Będę najprawdopodobniej ruszał od stycznia... sorry za zrobienie smaka ale Hacker na pewno za niedługo skończy także ja potem pociągnę z budową :)
1900zł za kompletny top end to bym się nie zastanawiał:)
ja tyle dałem za nicasil i tłok.
A tak ogólnie to tak myślałem że otworzyłeś nie silnik a skarbonkę i trzeba do nie nawrzucać a nie ma co i skąd:D
Jaca jutro dastaniesz namiary na nicasil w czechach tam gdzie Olek wozi moge ogolnie ich polecic w naszych crosówkach wytrzymywało bez problemu. Postaram sie tez o cene.
1900zł za kompletny top end to bym się nie zastanawiał:)
ja tyle dałem za nicasil i tłok.A tak ogólnie to tak myślałem że otworzyłeś nie silnik a skarbonkę i trzeba do nie nawrzucać a nie ma co i skąd:D
Otworzyć silnik to najmniejszy problem :D
świetny projekt :)
Czekamy na więcej :p
No wiec nicasil to 4000 koron czeskich + ew. transport 150zl.
Jesli chodzi o adres to nie da rady jest ponoc pilnie strzezony(prawdopodobnie maja chody w Ceskiej Zbrojovce i tam to robia na fuchy)
i jak tam z tą yz'tką ? Bo cos ucichło... :)
Wszystko rozebrane, wstępne liczenie kosztów, zbieranie kasy (czekam na podwyżkę :] ) i robimy po kolei - cylinder z tłokiem, zakup wału, drobnostki.
Wstępna wycena odbudowy 3000 - 4000 zł.
Zbieranie kasy...moja ulubiona część budowy KTM-a:D
witam. czy pan JACA kontynuuje projekt?? mam dziwne przeczucie że jednak nie
sprzęt chyba został sprzedany jak gdzieś wyczytałem ale może niech ona sam to potwierdzi
tak. zgadza się. "sprzęt" został sprzedany.... może się przedstawie. Nazywam się Rafał Stanisz i jestem z Limanowej. na forum trafiłem przez przypadek w poszukiwaniu informacji na temat napraw mojej yz 125. kilka tygodni temu kupiłem moją wymarzoną yz jako sprzęt w dobrym stanie. motocykl z 2001r. bardzo ładny, czysty, silnik sprawny. zaniepokoił mnie fakt iż sprzedawca nie zjawił się na umówionym miejscu o umówionej porze lecz kilka minut po zachodzie słońca i to iż numery na ramie były nieczytelne. za motocykl zapłaciłem 4500zł.... po pierwszej zimowej jezdzie okazało się ze jest uszkodzona chłodnica i lakier z pięknie wymalowanej ramy (jak się okazało tanim sprayem) zaczyna się łuszczyć. postanowiłem więc oddać ramę do piaskowania i malowania proszkowego. podczas rozbiórki okazało się ze do tylnego zawieszenia zamiast łożysk zostały włożone plastikowe tuleje......, ale i to przełknąłem. zamówiłem nowe łożyska (500zł) rama odmalowana, listonosz przynosi nowe łożyska,czas na montaż. jednak łożyska nie pasują. co się okazało??? po sprawdzeniu numerów w serwisie okazało się iż motocykl nie jest z 2001r tylko z 1998. sprzedawca oczywiście jest biedny, nic nie wie i na niczym się nie zna. po rozebraniu silnika okazało się że do wymiany jest wał gdyż pod sprzedaż został włożony byle jaki i nie da się go już uratować, oczywiście łożyska, zimeringi , nowy nikasil i oczywiście tłok, nie mówiąc już o wytartej dziurze w karterze silnika i spawanym cięgnie zaworu wydechowego. podobne uszkodzenia jak w motocyklu "kolegi" JACA prawda??? nie. nie prawda. one są identyczne!!!!! to ten sam motocykl!!!! ta sama okleina, koła, głowica i reszta szczegółów też się zgadza. po prostu postanowił pozbyć się strupa na du...... . sprzedał motor ze świadomością jego uszkodzeń i wieku za cenę motocykla sprawnego. kończę poemat. dodam jeszcze że przeciwko temu panu zostaje założona sprawa cywilna z zarzutami oszustwa, z resztą niebawem sam powinien się o tym przekonać listownie. forum posłuży mi jako dodatkowy dowód.
pozdrawiam
karbit201 napisz może jak zakupiłeś ten motocykl i jaki stan/opis był w ogłoszeniu?
nie broniąc tutaj nikogo ale praktycznie każdy motocykl typu cross w 2T jest do remontu.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Yamaha » YZ 125 odbudowa
Wygenerowano w 0.066 sekund, wykonano 70 zapytań