Temat: Na czym można się przejechać...?
Ja wczoraj przejechałem się na mokrym drewnianym moście.
Wiedziałem, że może być ślisko, ale zupełnie nie zdawałem sobie sprawy, że mokry drewniany most jest AŻ TAK ŚLISKI !
Zupełnie jak na lodzie.
Całe szczęście były jakieś barierki i coś w rodzaju krawężnika, bo wpadłbym do rzeki - prześlizgfnełem się przez 3/4 długości mostu.
Dupa starta, drzazgi w moto, nadwyrężony nadgarstek i kupa szczęścia... uff.
Znacie jeszcze jakieś śliskie sprawy, z których nie każdy zdaje sobie sprawę? Mokra trawa itp