Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Husqvarna Te 610 1998 OPINIE ?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam
Zastanawiam się nad kupnem tego motocykla z kołami supermoto i z dużą tarczą. Prosze was o wszelkie opinie na temat tego motocykla pod względem tego jak się jeździ jako supermoto i oczywiście o tym czy jest to awaryjny sprzęt czy moze całkiem twardy, interesują mnie dosłownie wszystkie opinie.
Czekam i Pozdrawiam
1. [url]http://supermoto.pl/index.php?module=forum&what=post&id=612#612[/url]
2. [url]http://supermoto.pl/index.php?module=forum&what=post&id=2506#2506[/url]
3. [url]http://supermoto.pl/index.php?module=forum&what=post&id=3951#5576[/url]
ja mam taka huske....
[url=http://wgrajfoto.pl]
[/url]
Mnie do zakupu przekonał fakt że moto jest dość mocne, a cena nie jest wygórowana - musisz się jednak liczyć że jest "pewien problem" z dostępnością części do husqvarny z tych lat.
Nie mam porównania do innych motocykli, ani dużego doświadczenia ale uważam że 610 to dość dobry wybór - przynajmniej na ulice.
...no i najlepiej kup fabryczne SM. masz prawie 100% pewności że nie widziało terenu....
pozdr
i ani słowa o łańcuchu....
Jak chcesz - mam namiar na znajomego który obecnie ma do sprzedania Huske Sm 610 z 2006 roku.
Jak coś - daj znać to podam Ci namiary ;)
2006 rok to troche za młoda,ja chce przeznaczyć na motocykl około 8000 żeby przydał się także na dojazdy do pracy w mieście zamiast autem sie tłuc,tyle chce na to wydać. A ogólnie spalanie w mieście przy ostrzejszej jeździe ile???? jam mam 3.0 diesel bmw 3 i spalanie od 8- 12 w zależności od warunków raczej na zimnym silniku bo do pracy mam 8 km. Ale to już nie o to chodzi o samą frajde. a te spalanie to taki pretekst przed moją panią żeby nie krzyczała,że chce kupić.
rydeordie, a o co chodzi z tym ani słowa o łańcuchu???
naciągnij łancuch!!! hahahaha;D
spalanie to taki pretekst przed moją panią żeby nie krzyczała,że chce kupić.
3L/50km
...no i najlepiej kup fabryczne SM. masz prawie 100% pewności że nie widziało terenu....
Mój Kat to fabryczne SM. Po rozebraniu plastików stwierdziłem że albo jest popowodziowy, albo ktoś go łoił w terenie w czasie pory deszczowej. Błoto było wszędzie pod plastikami, hhehehe, Wiec gadasz głupoty:)
Mój Kat to fabryczne SM. Po rozebraniu plastików stwierdziłem że albo jest popowodziowy, albo ktoś go łoił w terenie w czasie pory deszczowej. Błoto było wszędzie pod plastikami, hhehehe, Wiec gadasz głupoty:)
błąd że nie sprawdziłeś:PP
a błoto pod plastikami robi się po paru minutach na zwykłej piaszczystej drodze jak jest mokro...
więc Twoj argument mnie nie przekonuje...
Generalnie miałem wcześniej tylko to na myśli że supermociaki są najczęściej mniej wytrzepane i bardziej zadbane..... teoretycznie;)
głupoty wypisujecie zamiast doradzić "kumplowi"
Posiadam od roku Huske TE 250 z 2008r i spisuje się bardzo dobrze ( czyszczenie filtra powietrza i zmiana oleju) Zakupiłem kilka dni temu Huske SM 610 z 1998r i zawiozłem ją do zaufanego mechanika "pasjonata" który ma zajrzeć do każdego zakamarka. Jak będę mieć jakieś wieści od niego to opisze to na forum ( czego można się spodziewać po takim roczniku) bo w ogłoszeniach wszystkie Moto są po remoncie i bez wkładu, jak to wszyscy piszą WSIADAĆ I JECHAĆ!!! bzdura...
na trasie jak trzymasz 110 tp pali niecałe 5 przynajmniej mój, w miescie jeśli pałujesz ile tylko można to rekordowo niecałe 10 mi wzięła średnnio 7 niecałe licz, sprzęt fajny , troszkę ciężko z częściami, jedzie jak na miasto ok także dobry wybór za dobrą cenę . pzdr
a co do tych ich wsiadania i jechania to można im śmiało śmiać się w twarz (90% ludzie oszukują i kręcą)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Husqvarna Te 610 1998 OPINIE ?
Wygenerowano w 0.058 sekund, wykonano 83 zapytań
