Letni zlot/spotkanie SM Pomorze 8-9-10/ 15-16-17 VII AD 2011 (Strona 27 z 37)

Faktycznie. Za bardzo wkręciłem się w temat. Walić to tak czy inaczej ja sie pisze na zlot

kurva (ha, nie ma kurcze!) chyba wiecie co ja o tym myślę nie? :D

już od dziś zacznę Kazika męczyć (czytaj- ojca) żeby dał mi wolne :D pewnie będzie ciężko, nawet bardzo ciężko, bo to środek żniw, ale zobaczymy ;)

jak na razie możecie mnie nie liczyć, ale chętny oczywiście jestem, jeżeli do tego udałoby się do jechać do Wawy czy gdzieś w inne miejsce i wrzucić tobołek na busa, to byłaby bajka.

choć mi, osobiście bardziej by pasował jakiś wrześniowy termin.
no ale nic się nie stanie, jeżeli na sierpniowym zlocie/spotkaniu mnie nie będzie, bo najwyżej we wrześniu coś się zorganizuje ;)

ps. tak Gajos, to te zdjęcia co wczoraj wrzuciłem + kilka filmików ;)

Kula nic się nie martw.. jeśli nie dasz rady, to w równy miesiąc po sierpniowym... zorganizujesz nam wrześniowy  ;)
Z nami jak z dziećmi... za rączkę i do przedszkola :)

Jeśli się uda to może nawet podlece po was do Olsztyna... ale myślę że montując ekipę na kilka motocykli... z przyjemnością sami dolecicie do Warszawy.  :)

Oki mi pasuje zabawa sie zaczyna jeszcze tylko zarejestrowac moto i wpaść do suwałk na pp.

spoko Seba ;)
na pewno, możecie liczyć na organizację u mnie jeszcze nie jednego spotkania, czy to zlotu, rozpoczęcia, czy zakończenia sezony (jeżeli takowe są)  :D

ale kurde już żeście mi smaka narobili, zawsze marzyłem o wyjeździe w góry na moto... jeżeli w tym roku mi się nie uda, to w przyszłym będzie trzeba znowu zorganizować zlot w górach :D

Gajos no kurde nie nakręcaj mnie bardzie!!!

może młody reflektowałby w zamian za mnie po pracować przez parę dni u mnie w domu :D

Panowie, jestem po pierwszych rozmowach ze starszyzną i wstępnie nie ma żadnego sprzeciwu ;)
jednakże wszystko zależy od pogody i tego jak się żniwa potoczą. jeżeli pogoda będzie sprzyjająca i uda mi się wyrobić z większością prac to raczej pojadę ;)

będę informował Was na bieżąco ;)