Temat: LC4 640 2000r, problem ze skrzynia ?
Witam, niedawno nabylem kata, ogolem jestem zadowolony, aczkolwiek wyniknal problem tej natury iz wyskakiwała 2-ka przy wysokich obrotach, na gumie bądź przy dzidowaniu-no niewazne. postanowilem to zrobic, rozebralem silnik usterke zlokalizowałem,kupilem ładna choinke (chyba nowka) wsadzilem, wymienilem wszystkie srubeczki skrecajace silnik,podkladeczki, komplet uszczelek za 350zl, ogolem sie napracowałem. I teraz sedno problemu :
Silnik odpalil od pierwszego obrotu, sprzegło troszke głośniej chodzi, biegi nie wyskakuja ale trudno je wbić, cos jakby wybierak nie pracował dobrze, jakby za słabo czy chu.j wie co. Po prostu ciezko wbić bieg ( dzwignia chodzi gładko, az za lekko nawet) i teraz jest pizda, uszczelki poszly sie jebac i w ch*j godzin w garazu też. Zanim drugi raz do tego przystapie chcialbym wiedziec czy ktoś mial podobne przygody i mogłby doradzic na co szczególnie zwrocic uwage. Moto bylo skladanie z odpaloną serwisówka w laptopie. wszystko co powinno byc na loctice bylo na loctite, i tak jak powinno byc również kluczem dynamometrycznym. Ale biegi k***a nie wchodza ;/ motor prawie miesiac stał w garazu bo robilem go tylko po 2-3 godziny dziennie, jest czerwiec i zapowiada sie powtórka z rozrywki.
prosze o pomoc, kur.wa mac :)