Odp: Supermotowy Terror Warszawy
sebek dawaj ten nr. ile razy mozna prosić :D
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Supermotowy Terror Warszawy
Strony Poprzednia 1 … 208 209 210 211 212 … 565 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
sebek dawaj ten nr. ile razy mozna prosić :D
przed minutą wysłałem :D
A gdzie Berety gdzie Bartki i reszta :D nie ropzier....dalajcie mnie!! że wszyscy zajęci i w pracy siedzą :mad:
Kto nie lata ten jest CIPA !!!!
Ja na 15.00 muszę być w Nowym Dworze jak byście latali po tej stronie warszawy to się podłącze
Ja na 15.00 muszę być w Nowym Dworze jak byście latali po tej stronie warszawy to się podłącze
To dawaj z nami i polecimy na 15 do Nowego Dworu... co za różnica gdzie polecimy, jeden pies :)
Dobry pomysł - mozemy lecieć do nowego dworu.
Jestem na bankowym o 13stej. Tam sie złapmy i ewentualnie polećmy po tę marudę do PYR. Jaka to ulica?? Ja nigdy nie wiem gdzie trzeba zawrócić na tej puławskiej.
Też tak wcześniej kombinowałem, by namówić was, byście ze mną pojechali pomogli w przestawianiu mebelków i dalej byśmy polatali po malowniczych okolicach, ale raz że mam zostać na obiedzie i dwa, że muszę pogadać.
dobra ubieram sie i lece
ps. moge przyjechac brudnym moto :p
możesz. A TY Bartek - zawsze masz jakiś problem. Weź się pozbądź rodziny, ona Cię ogranicza. Zadaj sobie pytanie, czy takie życie daje Ci szczęście?? Stań się ojcem i mężem na pół etatu. Rób to od listopada do marca. Przez 7 miesięcy bądź MOTOCYKLISTĄ i ustaw sobie jako priorytet - zapieprzanie moto i picie flaszek z kolegami :) :) :)
Brzoza właśnie Żona przeczytała tego maila zza pleców :)
ale spoko luzik to nie Ona mnie blokuje
Pozdrawiamy żone lepiej żebyśmy to byli my niż kochanka ! haha
i tu Cię też kontroluje??
:) :) :) :)
uuu... nie no... by streścić cały dzisiejszy dzień... zabraknie tu miejsca i zresztą nie mam już sił by pisać ;)
Działo się działo...
Piękna sprawa 6 godzin na moto :lol:
no to fajnie ...
ja krązyłem po miescie i nikogo znajomego na moto nie spodkałem , dobrze mi sie lata , ale czuje , że czegos mi brakuje , mam depresje i nie wiem o co chodzi może ta ładna pogoda mnie przytłacza
Sebek chyba szybko musze porwać twoją CRF bo moje życie traci sens
Bartek centralnego wydechu juz chyba nie uratuje :( po dzisiejszej mojej przygodzie. :|
No to co tam sie działo wex coś napisz tutaj albo chociaż na jakimś gg albo fb , bo ja sie ku*wa nudze tak , że wróciłem do domu postawiłem moto w garażu bo takiej choojni na miescie nie było juz dawno !
Strony Poprzednia 1 … 208 209 210 211 212 … 565 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Supermotowy Terror Warszawy
Wygenerowano w 0.078 sekund, wykonano 44 zapytań