1

Temat: Nowe SM po raz n-ty

Witam
Wiem,  że jest to najpopularniejsze pytanie - przewertowałem większą cześć forum.

Poszukuje dla siebie SM.
Jak pisałem w przywitalni stara dupa ze mnie :) Na punkcie motocykli oszlałęm niedawno. Ale to co przeżyłem dosiadając SM przeszło moje najśmielsze marzenia :) Kiedyś jak byłem dużo mniejszy sporo jeździłem na rowerze w donwhill'u, więc adrenalinka nie jest mi obca :)
Piszę bo chce dokonać dobrego zakupu.
żeby nie nie przedłużać nudnej opowieści.
Mam 190 wzrostu i ważę +/- 100 kg. Poszukuje moto, które da mi frajdę na dłużej, niż jeden sezon. Niestety nie jestem super bogaczem i nie stać mnie na utrzymanie super potwora - maszynki używam na co dzień jeśli tylko jest okazja.
Dodam jeszcze, że ostro zastanawiam się na zawodami, bo wiem, że dopiero na wyścigu jest adrenalina...
Na chwilę obecną interesują mnie 3 sztuki - DRz, SM610 i LC4 640.
Za Japończykiem przemawia tanie utrzymanie ( mało pali, rzadsze serwisy). Nie wiem czy nie będzie za słaby na moje gabaryty a czy huska i ktm nie będą za duże na zawody

Pomóżcie bo już się na mnie dziwnie w robocie patrzą jak ciągle przeglądam fora :) :)

---------------------
---------------------
nu zajec pagadi

2

Odp: Nowe SM po raz n-ty

z tego co piszesz, wnioskuję że nie masz zbyt dużego doświadczenia w jeździe motocyklem, chcesz sprzęt do latania po mieście, na którym się nie zabijesz, który będzie miał dużą żywotność, a do tego będzie lekką wyścigówką....  to trochę skomplikowane...... ale moim zdaniem nie powinieneś myśleć o innym motocyklu niż LC4

husaberg  fe501SM   ktm 990 super duke (sprzedam)

3

Odp: Nowe SM po raz n-ty

Przy twoim wzroście żeczywiście LC4 bedzie najlepszy do codziennej eksploatacji lecz niestety nie na zawody. DRZ jest lżejszy, zwinniejszy, szybciej pokonuje zakręty. Na prostych zaś KTM mógłby byc szybszy. Zastanów się konkretnie czego oczekujesz od SM-a.
Co do serwisu, obydwa motocykle mają podobny zakres obsługi przy podobnych przebiegach.

HUSABERG 82

4

Odp: Nowe SM po raz n-ty

Brzoza "gabarytowo" podobny i miał DR-Z a teraz ma LC4.

5

Odp: Nowe SM po raz n-ty

Jeżeli nie masz obycia w motocyklach , to moim zdaniem LC4 może być troszkę za mocny. Jak będziesz myślał nad DRZ SM mam do sprzedania w idealnym stanie.  Na motocyklu to moj 6-sty sezon. Pełne ogarnięcie DRZ zajeło mi dwa, więc sądzę, że dla Ciebie wystarczy napewno też na dwa sezony, albo dłużej.

Brzoza latał na Suzuki. Wygladał troszkę śmiesznie, ale naumiał się jeździć na tyle aby dosiadać KATA.

6

Odp: Nowe SM po raz n-ty

Bierz to co znajdziesz w dobrej kasie w lepszym stanie. Zaden z nich nie zadowoli Cię w 100 procentach, bedąc super   w miescie jak i na torze.
Jesli mialbym wszystkie modele w takim samym stanie i cenie to wzialbym KTMa.

Crazy pozdrawia
#30
http://www.youtube.com/user/supermoto30

7

Odp: Nowe SM po raz n-ty

wg mnie Kat jest za mocny na pierwsze moto. DRz jest mała i poręczna - gabaryty fakt mam podobne ale DRZ była ewidentnie mała dla mnie. nie zmienia postaci rzeczy że sie na niej naumiałem wiecej niż na 4 wcześiejszych moich motocyklach. Skoro nie jeździłeś nigdy moto - KTM będzie za mocny. Bierz drz, poganiaj dwa sezony i wtedy zstanów sie co dalej.

DRZ 450 E SM na modach znowu w jedynej słusznej wersji - czyli SuperMoto
Triumph Speed Triple 2010 SE

8

Odp: Nowe SM po raz n-ty

W sumie jak siedzisz na moto ( a nawet supermoto ) to nie widzisz jakie ono jest małe w porównaniu do Twojej sylwetki, tak że no problem. Lżejszy i łagodniejszy motocykl sprawi Ci mniej kłopotów, a tyle samo radochy na początek. Lepiej mieć ogarniętą mniejsza sztukę niż zużywać opony tylko środkiem. 

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

9

Odp: Nowe SM po raz n-ty

Panowie dziękuję za szybkie i celne uwagi :)
Na moto śmigam. SV'ka ze swoim śilnikiem też potrafi zaskoczyć - oczywiście to nie singilelek. Pisząc o gabarytach nie miałem na myśli jak ja na nim będę wygładał bo "po szczerości" to mam to w du... Ja chce jeżdzić a nie się lansować.
Wymiar mnie intersuje w sensie, żebym czuł się wygodnie i dopasowny - po to wzmianka o gabarytach mojego skromnego tyłka :)
Od motocykla oczekuje zwinności. Winkle mnie bawią najbardziej. Co do prędkości maksymalnej to ja nie chce ścierać środka opony, plastiki mnie nie bawią :) a już nie raz się przekonałem co potrafi supermoto na winklu.
Co do mocy - ja jak małe dziecko im więcej tym lepiej - jak u każdego :)
Bez zawodów to byłaby nuda  - więc też coś na tor, co da radę.
Wiem, że nie ma nic uniwerslanego więc oto moje priorytety:
1 - poręczność na winklach
2 - wygoda w mieście
3 - tor
10 - cała reszta
Dziękuję za wszelkie rady
DRZ mnei kusi ale dziwna cisza o husqvarnie

---------------------
---------------------
nu zajec pagadi

10

Odp: Nowe SM po raz n-ty

Husqvarna SM 450 R (NIE SMR)
Zbiornik 11,5l na zawody da radę amatorsko, w mieście bajka. Wydaje mi się że to klasa DRZ, tyle że lepsze podzespoły i więcej mocy.

Husqa 610 jest ciężko dostępna w Polsce, mało kto tym jeździ, stąd cisza. W USA jest bardzo popularnym SM.

11

Odp: Nowe SM po raz n-ty

Ja mam 193 cm i ok. 102 kg. Wybrałem KTM 950 SM i tak:
1 poręczność na winklach zadziwiająca w porównaniu z 
    nakedami którymi jeżdziłem wcześniej
2 rewelacja w mieście
3 tor to jeśli chodzi o typową jazdę supermoto
   nie wiem, ale na torze Poznań dawał radę.
Myślę jednak o próbnych jazdach 690 SMC i kto wie czy nie zrezygnuję z tej potwornej mocy na rzecz oszczędności masy.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

12

Odp: Nowe SM po raz n-ty

Ta 950 to jak dla mnie za dużo - chce czegoś lżejszego

---------------------
---------------------
nu zajec pagadi

13

Odp: Nowe SM po raz n-ty

Cezar napisał/a:

Husqvarna SM 450 R (NIE SMR)
Zbiornik 11,5l na zawody da radę amatorsko, w mieście bajka


Mysle, ze nawet wiecej niz amatorsko. Ja mam podobna huske i jakos na torze daje rade, a dałaby jeszcze lepiej gdybym gazu nie bal sie odkrecac.
Tylko, ze ten motocykl to nie pojedzie na urlop, bowiem jest bardziej wymagajacy serwisowo niz LC4. Nie ma nic za darmo. Wieksza moc, mniejsza waga, częstszy serwis.

Crazy pozdrawia
#30
http://www.youtube.com/user/supermoto30

14

Odp: Nowe SM po raz n-ty

Husqvarna 610  fajny wdzięczny wygodny motocykl z elastycznym silnikiem...   
częsci dostępne na ebay
jak śnieg się stopi  zapraszam na przejażdżkę (moto do sprzedania)

Husaberg FS650
663 944 902 sms
UK 07907566238

15

Odp: Nowe SM po raz n-ty

maniek.o napisał/a:

Jeżeli nie masz obycia w motocyklach , to moim zdaniem LC4 może być troszkę za mocny.


Znalazlem dzis zdjecia mojego duka z poprzednim wlascicielem na grzebiecie. Silnik ten sam co w LC4, a byl to pierwszy motocykl kolesia, wiec da sie ogarnac nawet poczatkujacemu :)



Crazy pozdrawia
#30
http://www.youtube.com/user/supermoto30