Tak jako ciekawostkę dodam, że udało mi się do FCR'a 41 MX z 625 SXC da się bez żadnych zmian wsadzić linkę ssania z tłoczkiem z Mikuniego.
U mnie po tej zmianie (podmianka samego ssania) zaczęły się drobne problemy z odpalaniem (przedtem było perfekt), ale to może być również spowodowane pompą paliwa, która w tym samym momencie doszła. Będę jeszcze testował, tym bardziej, że obecnie na kołach SM gaźnik jest za bardzo pochylony do przodu i ma zbyt wysoki poziom paliwa - na stopce bocznej potrafi pociec.
Co do blaszek to zdaje się, że tu nic nie było zmieniane - to jest po prostu element eksploatacyjny, który co jakiś czas trzeba wymienić, bo się zużywa i może pęknąć. Mam 2 FCRki w domu i ta bez "MX" faktycznie ma inną przepustnicę niż "MX", ale czy to ma wpływ na trwałość to nie wiem.
Przy okazji ciekawostka: silniki od 2003 (czyli fabryczne HF) mają wydłużone przełożenie wstępne w silniku; żeby osiągnąć takie samo przełożenie finalne jak we wcześniejszych modelach (czarne głowice) trzeba by dać -1z na przód lub +3z na tył.
lc4.pl - nowa strona pomarańczy
Najczęstszą przyczyną problemów z LC4 jest właściciel...