1

Temat: Nowe lżejsze akumulatory litowo-jonowe JMT

W kwietniu pojawią się nowe litowo-jonowe akumulatory JMT.
Powinny szczególnie przypaść do gustu tym którym zależy na wadze motocykla.

[url]http://www.larsson.pl/akumulatory-litowo-jonowe-jmt,427,news.html[/url]

Ja się chyba skuszę na taki:D

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

2

Odp: Nowe lżejsze akumulatory litowo-jonowe JMT

cena też ładna

SMR 505

3

Odp: Nowe lżejsze akumulatory litowo-jonowe JMT

1 kg w tą czy w tą, to juz lepiej wywalić całkiem aku i zostać przy kopce :D

4

Odp: Nowe lżejsze akumulatory litowo-jonowe JMT

Jeżeli tą kąpkę się ma. W przypadku DRZ różnica w wadze aku wynosi 2,2kg a to sporo.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

5

Odp: Nowe lżejsze akumulatory litowo-jonowe JMT

Problem polega na tym, że one mają zupełnie inne prądy i pojemności niż akumulator fabryczny. To w niektórych przypadkach oznacza możliwość pojawienia się kłopotów.

6

Odp: Nowe lżejsze akumulatory litowo-jonowe JMT

a ja mam oryginalną YUASĘ kupioną w zeszłym roku od Suzuki i nie mam zamiaru sie z nią rozstawać. 2.2 kg?? To schudnij 2 kg i będzie to samo :)
A tak naprawdę to jest to fajna sprawa - ale tak jak napisali - do sportu.

DRZ 450 E SM na modach znowu w jedynej słusznej wersji - czyli SuperMoto
Triumph Speed Triple 2010 SE

7

Odp: Nowe lżejsze akumulatory litowo-jonowe JMT

W Larssonie te akumulatory są przyporządkowane odpowiednim motocyklom, więc chyba nie powinno być problemu.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

8

Odp: Nowe lżejsze akumulatory litowo-jonowe JMT

Bardzo fajnie wygląda czas ładowania tych aku - zaledwie kilka minut.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

9 Ostatnio edytowany przez PadrePio (2011-03-26 17:13:17)

Odp: Nowe lżejsze akumulatory litowo-jonowe JMT

Napiszę coś od siebie - po doświadczeniach z JMT. Nabyłem w zeszłym sezonie taki akumulatorek (niby to żelowy) do mojego LC4, właśnie z Larssona. Po założeniu okazało się, że kręci nie lepiej niż zdychająca po kilku latach Yuasa. Nie zrażałem się..zrobi się cieplej - będzie cacy. A tu lipa ! Pomimo prawidłowego napięcia, aku nie jest w stanie dać takiego prądu, aby przebić kompresję.

Tak więc cały sezon bawiłem się, pomagając odprężnikiem, w chłodniejsze dni pozostawał już tylko kick-starter.

Na ten sezon nabyłem "chamskiego" kwasowego, bezobsługowego Landporta i bajka jest zupełnie inna. Przy dotknięciu guziczka, niemal wyrywa rozrusznik z posad  :)  Dodam jeszcze, że był o wiele tańszy od JMT.

Podsumowując, to że aku jest przyporządkowane gdzieś tam do naszego moto, nie daje gwarancji, że się nada. Pamiętajmy, jeden cylinderek to zazwyczaj długi skok tłoka, duża powierzchnia, więc i spory moment do pokonania dla rozrusznika. Inna sprawa, że prądy rozruchowe podawane przez producentów, często są cyganione  :cool:

10 Ostatnio edytowany przez dukeSebo (2011-03-26 17:43:05)

Odp: Nowe lżejsze akumulatory litowo-jonowe JMT

Dobrze mówisz PADREPIO... padł mi aku w Duke, poszedłem do Inter Motors... jaki moto, taki i taki i zaczyna mi wyliczankę cenową.
A ja grzecznie przerywam i proszę o najtańszy... bez szaleństwo to tylko aku powtarzam... jeśli padnie po 2 czy po 3 latach.. to i tak będzie to mniej niż połowa ceny tego z wyższej półki. Stać mnie będzie na kolejny.  :cool:
Kręci jak wściekły, bez żadnego zimowego doładowywani, bez żadnych pierdołek prostowniczków... nie cackam się z akumulatorami.  ;)

Nowe wcielenie CRFy - SPRZĘT DO TURYSTYKI :))))) Super Duke 990 "R"
CRF 450 "R" SM na prawdziwych a nie udawanych modach  44.68[kM] 71.14 [Nm] na kole... to są mody a nie dysze i filterek /
Yamaha XS 360 Cafe Racer 78 rok;) CR

11

Odp: Nowe lżejsze akumulatory litowo-jonowe JMT

ja zawsze robię tak jak Seba. nie bawię się w zimowanie aku bo zazwyczaj kupuję te najtańsze z żelowych. na wiosnę tylko podpinam  moto samochodu co by odpalił potem godzinka przynajmniej jazdy i aku daje rade już 2 sezon a kosztował 1/4 tego co zalecana yuasa. wychodzę z założenia że aku to zwykła część eksploatacyjna i co 2-3 lata trzeba po prostu wymienić.

- Jeśli dziekan nie odwoła swoich słów do  jutra to wypierdalam z tej uczelni
-- A co takiego powiedział dziekan??
- "Wypierdalaj z tej uczelni!!"