Odp: Walka z zimową nudą ...
no wiesz TV , duży świat hahah marzy mi sie jakas fajna 30 letnia sponsorka o wymiarach 90-60-90 , słyszałem , że Dorotka Gardias z tvnu jest wolna :P
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Walka z zimową nudą ...
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 12 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
no wiesz TV , duży świat hahah marzy mi sie jakas fajna 30 letnia sponsorka o wymiarach 90-60-90 , słyszałem , że Dorotka Gardias z tvnu jest wolna :P
Bartek widzę sławny jesteś :P
tak sie teraz młodzież do matury przygotowuje ... :)
Co tam matura. To przygotowania do pracy magisterskiej. Temat: Fotomontaz :P
Matura swoją drogą Anglik i Matma sie docierają ;)
Genialne :)
Nie wiem dlaczego, ale jak zobaczyłem że jest nowy post w tym temacie i napisał go Daniken to pomyślałem sobie, że pewnie zimą się nudzi i kmini jakieś dobre dowcipy o murzynach i się z Nami nimi podzieli. Nie zwlekając ani chwili bezwzględnie zajrzałem. Rozczarowałem się.
o kurcze ja tez [url]http://tacyjakty.tvn.pl/?show=144fd4c8f2a986009c36341eb593288b[/url]
Nie wiem dlaczego, ale jak zobaczyłem że jest nowy post w tym temacie i napisał go Daniken to pomyślałem sobie, że pewnie zimą się nudzi i kmini jakieś dobre dowcipy o murzynach i się z Nami nimi podzieli. Nie zwlekając ani chwili bezwzględnie zajrzałem. Rozczarowałem się.
Przepraszam :/ uczę się pilnie w szkole i mało czasu mam na tworzenie :/
Iść do kibla i się odlać to już problem dla mnie wielki, bo po drodze źle się patrzy rudy murzyn i kafelki :)
pozdrowienie z Piły haha :D dzisiejsze latanko, i małe gumowanko
ku zachodzącemu słońcu :) aż mnie rozwala.... a moto ciągle u mechanika. Miał już być w piątek gotowy...
pozdrowienie z Piły haha :D dzisiejsze latanko, i małe gumowanko
Zajebiste zdjęcie :)
A więc byłem dziś u mechanika i dowiedziałem się sporo rzeczy na temat mojego moto :) Miłych lub też tych nie za bardzo. Bo okazało się, że w silniku siedział zbyt luźny tłok. Był źle spasowany i praktycznie nie miał już kompresji. To był cud, że w ogóle odpalał. Więc zamówiony kolejny nowy tłok. Teraz może będzie miał moc skoro kompresje dostanie hehe ;) Do tego silnik był nieźle "grzebany" ze średnio pozytywnym skutkiem ale już jest wszystko naprawione to co miało być. Igiełka :) Więc dzisiaj wszystkie części poskładane :) Mają mi moto zaraz przywieść. Zajebista pogoda to sobie pojeżdżę :) Ale nie. Dzwoni do mnie mechanik, że podczas jazdy próbnej samochód wymusił mu pierwszeństwo. No jasna cholera ! Ale na szczęście (moje szczęście, bo mechanika nie za bardzo) motorem nie przywalił samochód tylko sam w niego wleciał (nic poważnego mu się nie stało z tego co wiem) a moto na bok. Baby to jednak powinny jeździć w gumowych maluchach a nie sobie Jeepy i suvy kupują bo są w nich bezpieczne. No ale inni uczestnicy ruchu to już nie za bardzo. Sprawa zakończyła się bez policji itd ewidentna wina tej kobiety. Przyjechał jej mąż i się tam już dogadali na miejscu. Z motorem nic się nie stało ale... drugi mechanik był w miarę sprytny i stwierdził, że kilka rzeczy się porysowało. Więc dostanę nowe handbary (moje były porysowane i pęknięte w jednym miejscu), nową kierownicę (końcówka była zrysowana to jeszcze przed handbarami) i nowy błotnik :D Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. No ale moto dopiero w przyszłym tygodniu jak je poskładają.
A ja dzisiaj dr-z na siebie zarejestrowałem :). Daniel nie przejmuj się wszystko będzie dobrze :P
A więc byłem dziś u mechanika i dowiedziałem się sporo rzeczy na temat mojego moto :) Miłych lub też tych nie za bardzo. Bo okazało się, że w silniku siedział zbyt luźny tłok. Był źle spasowany i praktycznie nie miał już kompresji. To był cud, że w ogóle odpalał. Więc zamówiony kolejny nowy tłok. Teraz może będzie miał moc skoro kompresje dostanie hehe ;) Do tego silnik był nieźle "grzebany" ze średnio pozytywnym skutkiem ale już jest wszystko naprawione to co miało być. Igiełka :) Więc dzisiaj wszystkie części poskładane :) Mają mi moto zaraz przywieść. Zajebista pogoda to sobie pojeżdżę :) Ale nie. Dzwoni do mnie mechanik, że podczas jazdy próbnej samochód wymusił mu pierwszeństwo. No jasna cholera ! Ale na szczęście (moje szczęście, bo mechanika nie za bardzo) motorem nie przywalił samochód tylko sam w niego wleciał (nic poważnego mu się nie stało z tego co wiem) a moto na bok. Baby to jednak powinny jeździć w gumowych maluchach a nie sobie Jeepy i suvy kupują bo są w nich bezpieczne. No ale inni uczestnicy ruchu to już nie za bardzo. Sprawa zakończyła się bez policji itd ewidentna wina tej kobiety. Przyjechał jej mąż i się tam już dogadali na miejscu. Z motorem nic się nie stało ale... drugi mechanik był w miarę sprytny i stwierdził, że kilka rzeczy się porysowało. Więc dostanę nowe handbary (moje były porysowane i pęknięte w jednym miejscu), nową kierownicę (końcówka była zrysowana to jeszcze przed handbarami) i nowy błotnik :D Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. No ale moto dopiero w przyszłym tygodniu jak je poskładają.
A ja bym przeczytał to tak:
Mechanik wariował i się wyjebał. I co by tu począc? A powiem , że wyjechała mi baba. Błotnik kupimy nowy , złamana kierę się wymieni, handbary też. A z geometrią to ja już tu nic nieporadzę. Osobiście bym miał podejżenia po pierwsze dlatego ,że gybym miał dzwonka na obcym moto z czyjejś winy to od razu kontaktowałbym się z właścicielem moto co robimy. A nie najpierw działam a poźniej uspokajam. Na sto procent spisałbym oświadczenie z kolizji by później nie miec bonusa w postaci o kuźwa a tu się główka ramy mnie przekrzywiła!!!
Może jestem zbyt podejżliwy ale parę razy próbowano mnie wyruchac i już wiem, że trzeba byc jak rosomak czujny....
Strony Poprzednia 1 … 7 8 9 10 11 12 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Walka z zimową nudą ...
Wygenerowano w 0.045 sekund, wykonano 83 zapytań