Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Aprilia SXV 450. Fakty i Mity
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witajcie :)
Ostatnio dość intensywnie zacząłem wertować tematy o Apie bo kieruję się ku kupnie takowej i spotkałem się z dość niepokojącymi wypowiedziami. Udało mi się wyczytać, że lubią w nich wybuchać silniki po stosunkowo małych przebiegach, czy chociażby właśnie ten nieszczęsny psujący się rozrusznik. Ile jest w tym prawdy? Rzeczywiście są to tak awaryjne i kapryśne włoszki?
Czekam na wasze odpowiedzi
Pozdrawiam :D
Witaj, temat apki zawsze wzbudzał kontrowersje,wypowiedzi są bardzo skrajne od absolutnej awaryjności i wybuchowości(swoją drogą ugrupowania ekstremistów miały by gotowe bomby!) do pełnego zachwytu. Trudno mi powiedzieć ile na ile wybucha, ale sam mam apke i znam 3osoby które również mają tą rakiete i jak na razie nikomu nic sie nie stało. Może to za mała ilość by być obiektywnym. Musisz wiedzieć że apa tak jak i wszystkie wyczynówki mają małą żywotność i należy się liczyć że wkońcu padnie, a wtedy prawie wszystkie koszty x2. Myśle że z apką nie jest aż tak źle jak inni piszą(zazwyczaj ci którzy nigdy apki nie mieli). Jak dla mnie to zajebisty sprzęt, niespotykany z mega potencjałem. Lipa jeśli chodzi o serwis i częsci ale z tym już też sobie radzimy :D ,pzdr
[url]http://www.youtube.com/watch?v=D14uIU9npaI&playnext=1&list=PLD22AEA47789DCED3&index=79[/url]
Ale jeździ fantastycznie. Miałem okazje zrobić parę kółek na Aprilii Mcienkiego w Gostyniu i jest ogień. Trzeba się tylko przestawić - jeśli jeździłeś singlem, to nie licz że Aprilia będzie miała ciąg z dołu. Potem jednak wrażenia są w stylu : jadę, jadę, nagle patrzę - zegary się podnoszą i jak mnie nie pierdalną w czoło!!!! :D
Na zagranicznych forach wspominają też o padających od wilgoci licznikach, na ogół jeszcze przed przekroczeniem nawiniętych 3-4tyś km. Większość osób wymienia je jeszcze na gwar. ,ale jeśli się jej nie ma to...
Opisany też jest przypadek gdzie padł licznik, po czym po dojeździe do serwisu -nagle zaczął działać (oczywiście padła wtedy odp. : skoro działa to proszę przyjechać jak znów się zepsuje)...
[url]http://www.youtube.com/watch?v=2CnEYhExAXc&feature=related[/url]
To musi niszczyć dopiero :o
[url]http://www.youtube.com/watch?v=2CnEYhExAXc&feature=related[/url]
To musi niszczyć dopiero :o
Wiecie po co mu ta blaszka na zadupku??
zeby noge sobie mógł postawić :) jak na gumie bedzie zapierdalał, handbrake`a tez ma :)
No to widzę że najwięcej to zależy od szczęścia z wyborem egzemplarza. Słyszałem tez że po 2008r. wychodziły już z poprawionym problemem rozrusznika. Prawdą to jest? Z drugie jednak strony rzeczywiście tak uciążliwe to jest czy wystarczy zmienić ten rozrusznik i problem zażegnany?
Już było na forum o tych rozrusznikach. Głównym powodem były problemy z odpalaniem na zimno. Jak ktoś nie mógł odpalić to kręcił i kręcił, w ten sposób rozrusznik eksploatował sie nadmiernie i jego czas wymiany zbliżał sie bardzo szybko. Apki kiepsko paliły czy palą dalej (tego nie wiem, może poprawili) dlatego że miały problem ze ssaniem, mieszanka na zimnym silniku była zła przez co nie chciała gadać. Kiedyś były jakieś wypowiedzi co należało poprawić/wymienić aby usunąć przyczynę problemu. Tylko nie pamiętam gdzie to czytałem. Poszukaj w najstarszych tematach (pierwszych wzmiankach na forum) o tym sprzęcie.
Co do "wybuchowości" to były problemy z silnikami z pierwszych lat, rozpoznawalnymi po pomarańczowych uszczelnieniu silnika?
ang. "orange seal".
Było wadliwe, co w wielu przypadkach skutkowało zatarciem i remontem -
tak wynika np. z lektury działu aprilli na supermotojunkie.com.
W stanach była jakaś forma akcji serwisowej na to, zatarte silniki zmieniali na nowe,
a jeszcze nie zatarte składali na nowym uszczelnieniu.
Ok dzięki za odpowiedzi. Mcienki powiedz mi a jak z czynnościami serwisowymi? Zdaje sobie sprawę, że tak jak w wyczynie, ale da rade zrobić większość rzeczy samemu czy są jakieś większe ceregiele? Do którego roku wychodziły te z pomarańczowym uszczelnieniem silnika??
Do którego roku wychodziły te z pomarańczowym uszczelnieniem silnika??
Szczerze powiem że nie mam pojęcia do kiedy było pomarańczowe uszczelnienie. Jeśli chodzi o akcje serwisowe to również była przeprowadzana(tradycyjnie nie w Polsce) akcja polegająca na zakładaniu ssania automatycznego co miało i z pewnością ułatwia rozruch. Rzeczywiście apa ciężko pali na zimnym a ssania nie posiada wogóle ma tylko taki "bajer"blokujący manetkę by kierowca nie musiał trzymac manety i mógł w tymczasie sie np. ubrac lub spalic blanta. co do czynności serwisowych to nie jest tak kolorowo jak z japończykiem, trzy śruby spustowe oleju, osobny olej do skrzyni i silnika, śrubka kontrolna poziomu oleju w skrzyni biegów sprytnie zakamuflowana, także bez serwisówki byłoby ciężko. :D
Masz może jakiś filmik skręcony jak twoja apka chodzi?
jeśli chcesz kupić używany egzemplarz to chyba najlepszym rozwiązaniem jest kupienie fury od zawodnika, bo jeśli kupisz od amatora który myślał że to DRZ to może być problem. Niestety/stety jest to motocykl wyczynowy z homologacja uliczną. Użytkowanie go do jazdy wyłącznie po mieście może być kosztowne.
Ja jestem mega zadowolony a złe opinie piszą Ci którzy zazdroszczą :D :D :D
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Aprilia SXV 450. Fakty i Mity
Wygenerowano w 0.053 sekund, wykonano 83 zapytań
