KTM lc4 640 99-02r. supermoto- warto?, może jakieś inne propozycje (Strona 1 z 2)

bede dysponował kasą około 12 tys max. więc 2005 rok nie wchodzi w gre;] ale dzieki za info.

Prosiłbym o jakieś dokładne napisanie co trzeba robić w takim moto i co ile km? Jak jest z awaryjnością?

To co mowił mi ten koleś (1 post) troche mnie przestraszyło. Myślałem że koszt eksploatacji nie będzie większy niż koszty utrzyamnia np. jakiegoś ścigacza typu honda 600rr/f4i.
Więc jak to jest?

Bzdury i tyle. Ja mam LC4 co prawda 620 ale to w zasadzie bez różnicy jeśli chodzi o koszty. Jak masz mikrofiltr to oliwę zmieniasz co 6 tysięcy a jak nie masz to co 3. Olej lejesz jaki chcesz, a filtry kosztują 70 zeta (olejowy + mikrofiltr). Zawory powinno się regulować co 6 tysięcy km, ale u mnie np. po takim przebiegu nie widać zmian w luzie. Jak zamierzasz robić wszystko w serwisach to nawet gdybyś kupił ogara to będzie drogo. Jak umiesz to zrobić sam, albo masz kumpla który to umie to eksploatacja nie jest droga. W sprzęcie poza zmianą oliwy, klocków i filtrów nie robię nic. Nie ma awarii, nic się nie psuje. Jeżdżę już 3 sezony i jestem zadowolony.

"zasdaniczo, pobieżnie - tak" :D
Ja nie odbieram KTM'ów LC4 jako specjalnie awaryjnych sprzętów, ani tym bardziej jakoś znacznie odbiegających kosztami eksploatacji od innych motocykli.

W serwisie KTM regulacja zaworów 100PLN jak się dowiedziałem, przegląd 500PLN, z ciekawości zapytałem się co wchodzi w cenę przeglądu: sprawdzenie stanu płynów, sprawdzenie klocków, tarcz, wymiana oleju+filtrów, sprawdzenie łańcucha naciągniecie łańcucha, sprawdzenie ciśnienia w oponach jakieś inne pierdóły. Jak dla mnie to kpina  taka cena! Każdy z manualem zrobi to sam, wystarczy przeczytać. Ale cena za regulację zaworów - przyzwoita :)

Z ciekawości zadzwoniłem:) Zawory z regulacją płytkową 200 PLN, z regulacją śrubową 120 PLN Więc spoko ceny :)

Różnic drobnych może być sporo, bo jest kilka wersji silnikowych LC4, które czymś się tam od siebie różnią. Generalnie 640 są z high flow a 620 nie.
A jak się nie znasz, to polecam zakupy z kimś doświadczonym :) Jak jeździ prosto, nie rzyga oliwą, z każdej szczeliny nie wystaje silikon, nie jest podrutowany i dobrze odpala to masz już podstawę :)

W moim też ciekłą non stop, wymieniłem za niewielka kwotę i teraz mam spokój. Wcześniej to nie tylko wysmarowany łańcuch ale jeszcze obryzgana cała felga i pół motoru... :) Ale fakt smarowanie łańcucha było niesamowite :)