1

Temat: Akumulator a zimowanie moto...

Witam ma pytanie czy ladujecie aku  w zime ? ,tzn czy podlaczacie aku  np. raz na 3 mce  by go podladowac ( konserwacja ) czy tylko wtedy jak "padnie" ... mam nowy aku w moto , moto zimuje od poczatku pazdziernika ( w cieplym pomieszczeniu) i aku kreci bez problemu . Moje pytanie czy jest sens go ladowac?

i can do this .. here, hold my beer

2

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

Myśle że dobrze jest naładować aku na początku zimowania i potem przed włożeniem do moto na wiosnę.

-----------------------------
XT500 -> 625SMC -> WR426 -> EXC200 -> Hornet 600 -> CBR 954RR -> Speed Triple 1200 RS

3

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

zdaje się że teoria mówi raz na miesiąc jak się nie używa sprzętu

WARSZAWSKI TERROR KAPUTT !  / Yamaha WyjątkowaRzeźba

4

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

Wiem  ze aku traci prad -efekt samorozladowania jest normalnym zjawiskiem - ale czy jest to grozne ? pozostawienie rozladowanego aku na jakis wiekszy czas ?  podobno sie"zasiarcza" czy jakos tak i traci swoje wlasciwosci ( pojemnosc) ? W sewence jak nie naladuje aku raz na 2 msc to niema mowy o odpaleniu moto ....

i can do this .. here, hold my beer

5

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

nie można dopuścić do rozładowania się aku.
Ja tak kiedyś załatwiłem alarmem. Dwa razy do zera się rozładował i ako poszło do "śmietnika"

0,654l SMC AKR

"Dialogi nie dobre... Bardzo nie dobre dialogi są.
Proszę pana... Yyyy... W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje. Proszę pana..."

6

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

Maciey  wiesz jest kilka modeli prostownikow do "naprawy" takiego padnietego aku ... modele sterowane elektronicznie maja specjalny "program " do ladowania rozladowanych aku do zera - jest to na zasadzie ilus tam cykli ladowania niskim pradem i po osiagnieciu  pewnch wartosci pradu  ladowania ,laduje do pelna wg. producentow takich prostownikow ;)  wiekszosc aku nadaje sie do dalszej eksp.Niewniem jak wyglada to naprawde ( nie testowalem tego) .

i can do this .. here, hold my beer

7

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

mike napisał/a:

zdaje się że teoria mówi raz na miesiąc jak się nie używa sprzętu

teoria też mówi żeby wymieniać baterię co 2-3 lata i co z tego jak nikt tego nie robi.

- Jeśli dziekan nie odwoła swoich słów do  jutra to wypierdalam z tej uczelni
-- A co takiego powiedział dziekan??
- "Wypierdalaj z tej uczelni!!"

8

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

wiadome że mało kto to robi, jak trzyma to jest ok, gorzej jak już całkiem zdechnie wtedy po tylu latach nie ma się co dziwić

WARSZAWSKI TERROR KAPUTT !  / Yamaha WyjątkowaRzeźba

9

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

Zanim wydałem pieniążki na nowy, akumulator był sprawdzany testerem, także raczej na pewno umarł.
A o tych programach w prostowniku słyszałem, ale niestety nie posiadałem takiego, by sprawdzić.
Motocykle trzymałem zawsze w ciepłym pomieszczeniu i nigdy nie musiałem doładowywać podczas zimowania.
Gdyby nie ten pie.....  alarm. Wyładował do zera w około dwa tygodnie.

0,654l SMC AKR

"Dialogi nie dobre... Bardzo nie dobre dialogi są.
Proszę pana... Yyyy... W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje. Proszę pana..."

10

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

a jednak każdy się dziwi. poczytaj trochę fora motocyklowe każdy daje głowę że aku jest ok.

- Jeśli dziekan nie odwoła swoich słów do  jutra to wypierdalam z tej uczelni
-- A co takiego powiedział dziekan??
- "Wypierdalaj z tej uczelni!!"

11

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

Ja mam automatyczną ładowarkę CTEK i moto jest "spermanentnie " przypięte do ściany w zimie. Także podczas dłuższych przestojów  w inne pory roku. Po roku użytkowania zaczął mi padać akumulator i jak zobaczyłem ceny nowych to szukałem ratunku w ładowarce. Teraz moto ma 3,5 roku i ciągle ten sam akumulator.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

12

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

zależy też jakie masz aku - jak bezobsługowe to ładujesz go rzadziej bo tak szybko nie traci swojej mocy.
natomiast ja podłączam aku pod ładowarkę raz na miesiąc i widzę że po 30sec jest już naładowany ale robię to doraźnie.
tak jak Gierwi posiadam CTEK-a i naprawdę polecam ten sprzęt

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

13

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

Ja na zime wyjmuje aku i trzymam w cieplym pomieszczeniu, bo niestety garaz mam nieogrzewany. Aku laduje raz na poczatku zimowania, i przed wlozeniem na nowy sezon i wszystko jest wporzadku :)

Black RiDeR

14

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

KotiDRZ napisał/a:

Ja na zime wyjmuje aku i trzymam w cieplym pomieszczeniu, bo niestety garaz mam nieogrzewany. Aku laduje raz na poczatku zimowania, i przed wlozeniem na nowy sezon i wszystko jest wporzadku :)

+ 1 To jest najlepsze rozwiązanie jak nie masz ogrzewanego garażu.

Go big or go home!
Największa forma kontroli jest wtedy kiedy myślisz, że jesteś wolny.

15

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

U mnie automatyczne, wodoodporne, bezobsługowe ładowarki po 100. Podpinasz tak jak mówią chłopaki i nie wnikasz. A co do reanimacji rozładowanego akumulatora to jak zaniedbasz bardzo to już nic mu nie pomoże.