16

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

ja na zimę wyjmuję i trzymam baterie w ciepłym, ładuję co 5-6 tygodni jak pamiętam, w klasyku mam zwykłą Yuasę od 5 lat i trzyma jak szalona, co do reanimacji to całkiem padnięta bateria przyjmie może napięcie ale nie trzyma zbyt długo - kilka dni, szkoda prądu

17

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

HEMP napisał/a:

modele sterowane elektronicznie maja specjalny "program " do ladowania rozladowanych aku do zera - jest to na zasadzie ilus tam cykli ladowania niskim pradem i po osiagnieciu  pewnch wartosci pradu  ladowania ,laduje do pelna wg. producentow takich prostownikow

nie do końca tak jest ;] to zdaje tylko egzamin w przypadku aku Ni-Cd i Ni-Mh i też nie odzyskasz tej pierwszej pojemności tylko zbiżoną ;] w przypadku aku Li-xx i Pb coś tam daje ale straty są już dość znacznę ;] mam łądowarki profesjonalne do aku i na kompie na wykresie wszystko widać, także konserwacja typu zabrać w ciepłe naładować na maksa i przed podłączeniem doładować ;] niewolno dopuścić by aku się na maksa rozładowało bo już będzie kicha ;]

#969
VOR 530 SM-R   &   KAWASAKI KX 250 SM STUNT
CA Technology

18

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

jakby ktoś potrzebował mam do sprzedania nowy aku :)

WARSZAWSKI TERROR KAPUTT !  / Yamaha WyjątkowaRzeźba

19 Ostatnio edytowany przez szakul (2011-01-15 13:47:34)

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

Ja w ogóle nie mam akusa :D
Kumpel, w skuterze, zostawił akumulator na całą zimę. Garaż niby ogrzewany ale co się z tym stanie, okaże się już za niedługo.

20

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

wiesz ja miałem przypadek na swojej starej zx6r z '98 że tak jak jeździłem tak wstawiłem ją do nie grzanego garażu i po zimie odpaliła i pojechałem ;] raz jak jakoś cieplej było to zapaliłem ją na 10 min tak w połowie zimy ;] ale aku miałem chyba za ponad 5 stów  :rolleyes:  a że młody i głupi to nie myślałem o konserwacji czy czymś takim ;] dodam że ładnie kręcił tak do jesieni a potem nagle jak na pstryk palca zdechł  :D

#969
VOR 530 SM-R   &   KAWASAKI KX 250 SM STUNT
CA Technology

21

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

hacker33 napisał/a:

zależy też jakie masz aku - jak bezobsługowe to ładujesz go rzadziej bo tak szybko nie traci swojej mocy.
natomiast ja podłączam aku pod ładowarkę raz na miesiąc i widzę że po 30sec jest już naładowany ale robię to doraźnie.
tak jak Gierwi posiadam CTEK-a i naprawdę polecam ten sprzęt

postaraj się "ruszyć" elektrolit przed takim ładowaniem tzn. podłączyć jakiś odbiornik ( np.światła)  na krótką chwile i dopiero pod ładowarkę .

i can do this .. here, hold my beer

22

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

czy żelowy aku można ładowac zwykłym prostownikiem ?

motoslide.com

23

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

Tak,ale nie mozesz go za bardzo przegrzac, i wszystko powinno byc wporzadku.

Black RiDeR

24

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

KotiDRZ napisał/a:

Tak,ale nie mozesz go za bardzo przegrzac, i wszystko powinno byc wporzadku.

Motocyklowych akumulatorów nie można ładować samochodowymi prostownikami. Musi być ładowarka która automatycznie się wyłącza po naładowaniu a nie prostwnik który ładuje póki go nie odłączysz. Poza tym jest zasada że akumulator ładuje się prądem mniej więcej 1/10 tego co ma aku czyli jak masz akumulator motocyklowy 12 Ah to powinno się go ładować prądem 1,2 A. Samochodowe akumulatory najmniejsze mają pojemność 35Ah więc prostowniki samochodowe zazwyczaj prąd minimalny mają w okolicach 3A a potem jest tylko "lepiej". Mam w firmie kilka akumulatorów "wzorcowych" które właściciele potraktowali prostownikami. Zrobiły się prawie okrągłe.

25 Ostatnio edytowany przez KotiDRZ (2011-01-17 18:53:05)

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

mnie jakos nigdy sie to nie przytrafilo, nie majac prostownika przystosowanego do ladowania aku motocyklowego, podlaczalem pod zwykly prostownik na doslownie 20 min i wytrzymal 4 lata...

ps. każdy ma swoje filozofie:)

Black RiDeR

26

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

Jak podłączysz na chwilę to możliwe że nic się nie działo, ale gdybyś chciał go naładować to go po prostu rozsadzisz i zniszczysz. Prostowniki samochodowe po prostu nie mają umiaru :)

ps. jak masz jeden akumulator podłączany na 20 minut to może to być "filozofia", jak sprzedajesz tych akumulatorów 35 tysięcy sztuk rocznie i widzisz co ludzie potrafią przynieść na reklamacje to wtedy już można mówić o doświadczeniu ;)

27

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

Wszystko jest Jasne :)

Black RiDeR

28

Odp: Akumulator a zimowanie moto...

Jestem nowy w temacie SM, ale mam taką teorie na aku. Chodzę do garażu(nieogrzewany) co 2 tyg i odpalam moto. Chodzi sobie 20 min i aku motoru jest git i mój wewnętrzny także :)

Suzi DRZ 400 SM K5.