Fakt z tą rejestracją, ale dotyczy to tylko łamania prawa. Policja lubi szukać po necie ludzi łamiących prawo, bo na drodze mają małe szanse by złapać moto. Ale i tak zawsze można się wytłumaczyć tym, że to nie ty prowadziłeś motocykl tylko znajomy którego nie znasz (możesz udostępnić moto komu tylko chcesz) i w razie wystawienia mandatu w takim przypadku dostaniesz tylko grzywnę bez punktów karnych. Ale nie popadajmy w paranoję :)
Spoko filmik :) Ten koleś na dt ciekawie tą rejestracje wyrzeźbił :)
Kuźwa podoba mi się ten twój kat :) nie będziesz go chciał sprzedać tak za rok ? hehe :)
Go big or go home!
Największa forma kontroli jest wtedy kiedy myślisz, że jesteś wolny.