Kurna szkoda człowieka , rozumie jesli są miny nie ma jeźdzenia.
Ja dzisiaj z kumplami na trzy moto pojechalismy na taki nie duzy tor motocrossowy przy trasie z Łodzi do Warszawy w okolicach Łowicza.
Spotkaliśmy tam dwóch facetów w przedziale wiekowym tak na oko 45-55 lat , starszy wszystko nam opowiedział , ze działka jest chłopska nie wykorzystana o zróżnicowanym terenie , kilka lat temu dostał słowną zgodne na zrobienie amatorskiego toru .
Ogólnie narobili sie przy tym , ale tor jest super nawet ja na sm dawałem rade . Fajna podjazdy , wysoki muldy , dwie zajebiste tarki , no co tu będe mówił super sobie tak pojeździć szybko czy nawet rekraacyjnie .
Jeszcze rok czy dwa lata temu zjeżdzał sie tam cały Łowicz i Sochaczew .
Oczywiście komuś zaczeło to przeszkadzać , przyjeżdzała policja i robiła problemy.
Tak wiec my polataliśmy może 15 minu zaraz pojawił sie jakiś pier*olony pajac . Miejscowi , ze byli na kołach odrazu sie zmyli . Zostalismy we trzech , facet zaczął nas straszyć , że policja juz jedzie , że nie mozna tu jedzic . Na moje słowa , że tor jest , bo jest to tor , ze nie ma żadnych zakazów , ten gajowy czy leśniczy , (chociaż bardziej mi pasował na jakiegoś lamusa któremu wszystko przeszkadza ) powiedział ,żebym nie dyskutował .
Facet był ostro pier*olnięty , mu na początku spokojnie mówimy ,że nie wiedzieliśmy o jakis zakazach ,a ten udaje debila , ze ma połaczenie z policja cały czas gada do słuchawki , podaje nasze rejestracje .My pakujemy motocykle na przyczepke , zamkneliśmy burte i pokazały sie numery blach przyczepki no ten kretyn idiota odrazu numery po cichu do słuchawki nadaje no nie wytrzymałem parsknąłem smiechem . Bo facet na oglądał sie filmów i udawał jakiegoś tajnego agenta hahah słuchawka w uszach , aparat na szyji , dwa kije w ręku (k***a debil) i z ojcem 70 letnim nas wyzywa . Po mnie takie rzeczy spływają , no ale kretyn idiota pizdokleszcz strażnik lasu zaczał robić nam zdjecia . Nie byłem mu dłużny i ja zacząłem robić sweet focie jego mordzie jak juz siedziałem w samochodzie . Kretyn zagrodził nam droge otowrzyłem szybe , a ten do mnie z ryjem , zebym skasował to albo oddał aparat i mnie szarpie , no jak mi podniósł ciśnienie , ze jak siedziałem z otwartą szybą tak mu pier*olnąłem sztuke na ryj , za to szarpanie mnie i wyrywanie mi aparatu . Kolo odrazu mam wasze numery blach, zdjecia, policja juz jedzie . Odjechalismy żegnając sie żeby sie leczył bo ma wyraźny problem i niech sobie broni paru drzew które tam stały które i tak należą do panstwa.
Pojechalismy z chłopakami do nas na poligon po byłej jednoste , moze takiej trasy tam nie ma , ale wyskoczyc jest gdzie kupe szutrów i nawet przeprawa supermoto przez rzeczke była :P , a co najważniejsze nikt sie do nas nie burzył . HAHAH jeszce jak wracałem na kołąch do domu drogówka mnie złapała i sie przyczeplili , że rejestracja powinna być pod katem 90 stopni do jezdni . No rozumie , zeby byłą nie widoczna podgięta , ale ja widac jest pod katem 45 stopni , ale normalnie z daleka ją widać .
Szkoda gadać, motocykliści są prawie że w jednym worku ze złodziejami , gwałcicielami i zabójcami .
Po lesie nie , po torze tez nie i k***a jeszcze mają czelnosć robić strony typu stopquadom , ze niby my jestesmy źli agresywni , ale kto ublizał nam kto nas straszył szarpał mnie wyrywał mi aparat , skoro ja byłem naprawde pokojowo nastawiony przeprosiłem powiedziałem , że juz z tąd odjeżdzamy ,a ten jeszce bardziej na nas z morda , ma szczescie , ze miał nasze numery , bo chyba bym nie wytrzymał i na chamstwo odpowiedział chamstwem .
motoslide.com