Odgrzeję trochę temat, ale zrobiłem sobie wczesną gwiazdkę i kupiłem FCRa 40-MX z CRFy.
I tu pytanko-zabieram się za rozbieranie gazniora celem wyczyszczenia i oblookania jakie ma dysze powkładane.
Rozbierałem wiele gaźników, ale takiego wynalazku to jeszcze nie miałem na "warsztacie".
I tu pytanko do obcykanych w temacie Kolegów-czy jest coś na co trzeba w szczególności zwrócić uwagę przy rozbieraniu-skłądaniu?
Może gaźnik ma coś tak popierd*lone że mnie niemile zaskoczy?
Czy brać to na klate z serwisówka od CRFy w ręku?
Przepustnica wygląda ok (wg mnie)
Fota w załaczniku.
Post's attachments PICT0283.JPG 187.09 kb, 66 downloads since 2010-10-05