SMC 690 R 2019 od początku mi się nie podobał. Stawiając go obok rocznika 2016 wyglądał jak jakaś chińska podróba. Długo szukałem czegoś fajnego, czym mógłbym go okleić. W końcu jesienią udało się coś namierzyć! Wybrałem okleinę od motoproworks.com, kupiłem na black friday z fajnym rabatem, ale całość musiała przezimować, żeby nie kleić tego w zbyt niskich temperaturach. Kleił kumpel, który ma doświadczenie w takich sprawach, bo ja bym pewnie narobił bąbli lub zniszczył coś całkiem. Przy okazji wiosennego odpicowywania moto wrzuciłem crashpady, płytę pod silnik i skróciłem Dominatora, który teraz ładnie pasuje, nie odstaje na bok i nie straszy. Przez skrócenie ryczy nawet z dBkillerem, w garażu podziemnym pod blokiem nie jestem zbyt lubiany. Ale nie narzekam, lubię narobić trochę hałasu.
W końcu teraz mogę powiedzieć, że moje moto mi się podoba!
