Coś uniwersalnego (Strona 1 z 2)

Poszukaj KTM 690 Enduro R i kół supermoto, ale nie wiem czy budżet wystarczy. W drugą stronę, tzn. 690 SMC na enduro jest za dużo rzeźbienia ze zmianą kół.

Jeśli chciałby sensownie po lesie pojeździć to i tak opłaca się zmienić zawias. Moim zdaniem jednak lepiej SMC, bo graty enduro tańsze i dorwanie zawieszenia z kołami i hamulcem będzie mniej kosztowne niż koła SM, nie wspominając o hamulcu.

Chociaż osobiście brałbym EXC, nie ma co się szarpać z półśrodkami :D

Miałem WR450F z dwoma kompletami kół. Na samą myśl o zmianie mi się odechciało. Mimo, że to 30-60min roboty.
Wycieczka na działkę 45km była uciążliwa. 90-110 prędkość przelotowa, żeby nie słuchać wycia silnika.

Teraz mam 690 SMC-R i da się ustalić dużo lepszą prędkość przelotową bez męczenia silnika.
Kopa ma dużo większego i odczuwalnie jest dużo szybszy.

W terem to na razie tylko przecinki przez las po twardych drogach i wątpię żebym miał tym iść w jakieś enduro- to jest ciężki kloc, a ja nie mam umiejętności. Tu WRka jest duuuużo lepsza, bo waga robi swoje.

Dużo mniej zabawy w wymiany oleju itp. Jednak WRka była absorbująca.

Widzę, że bardzo idziecie w strone SMC 690, ale budżet tutaj nie wystarcza.
Johny, za bardzo boli mnie to za ile kupiles ta DRZ, dlatego jej nie chce.

I tak 15KM w jedna strone do pracki, w zasadzie zalezy mi na czyms, do czego przez sezon bede tylko olej wymienial, bo juz tak mam ze jak rozbiore motocykl w polowie sezonu to idzie tak opornie ze do konca sezonu stoi.
Mam opcje na EXC 530 2008, 2 komplety kół, niby po remoncie, tylko znów sam rocznik pierwszy po rfsie, i dalej nie jestem przekonany co do wyboru EXC na pierwsze SM + do uzytku jak napisalem wyzej

A tak faktycznie, to co tam jest nie tak z silnikiem?

Dziękuje bardzo za porady,
Jak wszystko dobrze pójdzie to w sobote wróce do domu z ktmem 530 :)

Ja tu bym bardzoej FMXa widział:)