Temat: pegi do piasty
siemanko,
ma ktos juz doswiadczenie w temacie?
Szukam troche dluzszych pegow do Huski, zeby wrazie "w" miec mniej podrapane moto :)
cos tego typu:
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » pegi do piasty
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
siemanko,
ma ktos juz doswiadczenie w temacie?
Szukam troche dluzszych pegow do Huski, zeby wrazie "w" miec mniej podrapane moto :)
cos tego typu:
Ale chcesz na tym stuntować, czy tylko jako crash pady? Jeśli jako crashe to lepsze by były z materiału tłumiącego choć trochę wszelkie strzały. Za długie nic nie dadzą, a spowodują większe siły w miejscu mocowania.
Ale chcesz na tym stuntować, czy tylko jako crash pady?
chyba juz za stary na stuntowanie... :D
moga byc jakies tlumiace. Co polecasz?
Ja kupiłem używane pegi do roweru i na końce dałem wytoczone wkładki z materiału plastikopodobnego
przeca takie badziewiaki wystarczą
Jeśli potrzebujecie crashy na wymiar, mogę wydrukować w dowolnym kształcie i rozmiarze. Materiał ABS/pla lub podobne. Nie miałem okazji zobaczyć jak sprawdzają się przy glebie ale wydaje mi się, że zadanie powinny spełnić.
Drukowane crashpady odpadają - łamią się między warstwami przy glebie, gdzie zahaczy np o nierówną kostę brukową lub wyrwę w asfalcie. A drukowane w pionie to okropnie wygląda i przy dokręcaniu może pęknąć na pół.
Nie polecam.
Jedynie toczone z pełnego wałka, np poliamid.
Drukowane crashpady odpadają - łamią się między warstwami przy glebie, gdzie zahaczy np o nierówną kostę brukową lub wyrwę w asfalcie. A drukowane w pionie to okropnie wygląda i przy dokręcaniu może pęknąć na pół.
Nie polecam.
Jedynie toczone z pełnego wałka, np poliamid.
ja właśnie drukowałem w pionie, wyglądały ok i przy dokręcaniu też nie pękły no ale fakt, nie mam pojęcia jak się sprawdzą :/ chociaż na pewno lepsze to niż nic
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » pegi do piasty
Wygenerowano w 0.041 sekund, wykonano 82 zapytań