Jakie buty na tor asfaltowy ? (Strona 2 z 4)

Problemu z biegami nigdy nie miałem w butach (xfire2), oczywiście po ustawieniu dźwigni, ale do hamulca trzeba było się przyzwyczaić. Po za tym to but jak każdy inny tylko trochę sztywny i skrzypiący :D

Próbowałem kiedyś wstawić auto do garażu w ww butach. Generalnie wykonalne, ale z podeszwą SM mało miejsca było. W czymś pokroju Seicento jazda nierealna.

Co myślicie o „ podkuciu „ w najbardziej narażonych na ścieranie miejscach ?
Mowa o butach sportowych

Może spróbuj poszukać takiej opcji?
[url]http://ca.vibram.com/motorbike/supermoto/[/url]

znowu robię porządek
jeszcze jeden off i nashman masz przerwę od forum.
od off topu jest osobny temat
zresztą już kiedyś Ci pisałem, abyś swoje wywody i złote myśli pisał w założony przez siebie temacie ponieważ wykraczają poza ramy tego forum.

Ja nic nie widzę tutaj o stylu jazdy. Chyba, że jestem ślepy już - nie wiem. Jak tak to zacytuj mi te treści o stylu jazdy?
Ty wypaliłeś tutaj ze stylem jazdy na ścigu.

A skoro jesteś taki "doświadczony" to proszę - napisz koledze w jakich butach supermoto/enduro jeździłeś i dlaczego ich nie polecasz?

Ja nie polecam butów na ściga ponieważ po primo się ścierają do skarpetek, po drugie podczas gleby lub zahaczenia czegoś na drodze noga połamana.
Sam miałem kolegę w poprzedniej robocie który za namową kupił sobie supermoto (jeździł dotychczas stuntem) i już drugie dnia złamał nogę przy parkingowej glebie. Miał buty SMX. Pluł se w brodę, że nie posłuchał i nie kupił butów przewidzianych do tego sportu.
Zdziwił się, że nie trzeba zapierdalać aby zrobić sobie krzywdę w tym sporcie.

Ja złamałem w zeszłym roku kostkę, Gierwi złamał kostkę miesiąc po mnie. Wiemy ile to jest cierpienia i uszczerbku na zdrowiu i nikt z nas nie poleci trzewików do tego sportu. Kosztem 2 dni przyzwyczajenia się do zmiany biegów szkoda stracić resztę życia na chodzeniu po ortopedach, fizjoterapeutach.

Napisz jak chcesz wejść w zakręt na supermoto na kolanie skoro trzesz podnóżkiem o asfalt? Co Ty robisz wtedy ze stopą? Klinujesz ją miedzy ramą a podnóżkiem? Robisz z buta slider który powinieneś mieć na podnóżku?

Panowie, Panie...
Dużo wkładu pewnie nie umieszczę w tej zażartej dyskusji, niemniej chciałbym zaznaczyć że i buty do sporta butom do sporta nie równe.
Ja jeżdżę w Sidi Vortice - głównie dlatego że kupiłem je na motobajzlu za grosze. Buty na sporta, ale ba: nawet w nich trochę endurzyłem i nie raz uratowały nogę przed totalną miazgą - bez uszczerbku czy dla stopy, czy na bucie.
Nie zaprzeczę, rozważam wymianę ich na typowe mx'owe laczki - mimo że szosowe są pancerne i z zawiasem, to jednak trochę śliskie podeszwy, zwłaszcza jak się je uwali błotem... Lecz wciąż, jak je zakładam to mam +5 do cojones - takie mi dają poczucie bezpieczeństwa dla stopy.

Takżę, jeśli ktoś ma do polecenia jakieś pancerne laczki z zawiasem i nieco lepszą podeszwą niż vortice - to b chętnie się im przyjrzę (wpierw spojrzę czy cena nie zwali mnie z nóg).

[EDIT] W sumie Sidi Crossfire 2/3 wyglądają nieźle ... szkoda tylko że portfel zaczął ode mnie uciekać i się chować jak chciałem kliknąć "kup teraz"...