[ Zamknięty ] [S] Aprilia SXV 450 / 550 (Strona 1 z 3)

Jak pewna sztuka i zrobi sezon miejsko/podmiejskie jazdy z wyłączeniem torów sm bez remontu to jestem zainteresowany ją przygarnąć. Raz się żyje a dziecięce marzenia trza spełniać ;)

Nie wiem dlaczego wykluczasz tory SM - do tego został stworzony ten motocykl, krótkie tory , winkle podmiejskie i terror na mieście.

Czy wytrwa sezon - wg mnie bez problemu, ale wiesz, nawet bandita 600 da się zajechać, jak ktoś nie będzie np kontrolował poziomu oleju.

Reasumując - jak będziesz dbać, tzn. systematycznie sprawdzać poziom oleju, poziom płynu chłodniczego i wymieniać oleje co 1500/3000km (silnik/skrzynia), to pojeździ duuuuuuuuuuuużo dłużej niż 1 sezon.

Z resztą ja nie jestem handlarzem, wiem co sprzedaję, nigdzie nie uciekam i w razie , odpukać, drobnych kłopotów zawsze służę poradą.

Zwykle jest tak, że ludzie kupują albo zajeżdżone sztuki, albo całkowicie źle ustawione - a potem krąży opinia, że Aprilia jest beeee.

To nie japoniec - tutaj wszystko musi być tip top, a jak jest to daje tyle frajdy, że zapomina się o wszystkich drobnych problemach

Także zapraszam - faktycznie marzenia trzeba spełniać, bo jak nie teraz to kiedy ? :)

Nie mów że to aż tyle pali.

Pytam bo poszukuję czegoś między 450 a 525/690 a tutaj jest szansa na szczerą odp. już kiedyś pytałem o sxv ale jak przeczytałem co trzeba zrobić żeby kupić zdrową sztukę to odpuściłem. Zdaję sobie sprawę, że wyczyn to nie bandit, ale znów sprzęt u mnie nie będzie miał ciężko bo głównie będzie służył do weekendowego latania lub ew. dojazd do roboty 20km, nie mam zamiaru startować nim w zawodach. A bądź co bądź żaden KTM nie daje takiego dźwięku co APKA a widziałem że i nawet 190km/h 550 są w stanie rozbujać.

BTW. jak będziesz miał Levis wolną chwilę to zapodał byś więcej fotek i najlepiej jak to gada na tym dominatorze bo na yt większość silmoto

Dawaj Levis jutro na trening z Apką i samą sekcje terenową :)

Miałem jutro jechać do roboty, ale jako, że nikomu nie ufam, kto grzebał przede mną, postanowiłem zrobić inspekcję śrub magneta oraz simmeringu. Okazało się, że poprzedni właściciel zmienił simmering w obudowie magneta, ale niestety wsadził go odwrotnie... Dobrze, że było to jakieś 10km temu, bo silniki wytrzymują około 1000-1500km z takim błędem...

Jako, że nie mam pod ręką takiego uszczelniacza, muszę go zamówić i zamontować, jak należy.

Jutro może uda się ogarnąć, to w czwartek go przegonię :)

Tutaj fotka, jak nie należy go montować...