Temat: Supermotowy comeback
Ojł.
Po rozpadzie dwuletniego nieudanego związku z Versysem 650 12', przestałem się okłamywać, że tam gdzie mieszkam- czyli na onegdaj trasach rajdu Elmot i rajdu Polski, coś innego niż supermoto ma sens...
Teraz rodzi się pytanie co kupić, jako że przez te kilka lat od sprzedania XRki zdążyłem się dorobić 2ki dzieciaków i mój czas na grzebanie w garażu praktycznie nie istnieje.
Korci mnie SMC690, niestety budżet w tym roku nie pozwoli. Na ten rok mógł bym sobie pozwolić na cos pokroju SMC660, bo po tych kilku latach na XR, kopanie mi nie straszne, chociaż Austryjacy zamontowali kopkę po złej stronie.
Pytanie czy jest wgl sens pchać się w stare KTMy, czy na dzień dobry piec nie bedzie do remontu itd.
No i sama jazda. Na ostatnim zlocie przejechałem się kawałek 666 @Raka, ale za mao zeby coś wiecej oprócz wibracji poczuć.
Może ktoś ma pomysła co kupić żeby jeszcze polatało a nie wymagało wiecznego grzebania i remontów.