Odp: (s) KTM 690 SMC R 2016
Nigdy nie miałem 2t. Levis w sensie ze to się nie nadaje ? Co z nim nie tak? Bo cena zakupu podobna
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Giełda » Sprzedam » Archwium - Sprzedam » (s) KTM 690 SMC R 2016
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nigdy nie miałem 2t. Levis w sensie ze to się nie nadaje ? Co z nim nie tak? Bo cena zakupu podobna
Chodzi o to, że 2T jest fajne tam gdzie się bawisz w jednym miejscu. Latasz wolno i dodajesz i odejmujesz gazu.
Nie lubi wycieczek ani długich prostych.
Natomiast 4T lubi taką endurową turystykę.
wg mnie 2T to nadaje się tylko do bardzo trudnego endurzenia - typu mega błoto, jakieś obrzydliwe podjazdy albo jazda po kamieniach/skałach. Tylko tutaj ma przewagę z uwagi na masę i to, że trudniej zabić silnik, jak Ci moto wpadnie np do rzeki.
Pytanie czy takiego ekstremum potrzebujesz - jak nie, to bierz 4T.
Właśnie tak myślałem. Chciałbym jeszcze porozmawiać z jakimś właścicielem takiego tpi.
jak masz fb to mamy grupe supermoto szczecin
Skoro nie góry to serio- przemyśl 350/450 4T. Nawet jeśli raz czy dwa do roku pojedziesz w prawdziwe Hard Enduro typu Rumunia.
Dwusów na takich terenach jak mieszkasz Ty czy ja, ma sens jeśli lwia część Twojego dnia wygląda jak na filmach z Enduro KEX. ;)
Jeśli chcesz jeszcze by moto było i na duże i na małe koła to dla mnie wybór jest oczywisty - 4T.
Już właśnie zaczynam przyglądać się EXC 450
Jak już to bym patrzył na 350 4T. Mocy zupełnie wystarczy a jest poręczniejszy od 450. Miałem okazję na tym śmigać i bardzo fajnie się latało.
Nie jeździłem ale też bym poszedł w 350.
Ta 350 pewnie będzie żwawsza od tej starej 450 którą masz obecnie. A nowa 450 będzie na pewno duuużo mocniejsza.
Eh sam już nie wiem. Jak się osobiście człowiek nie przejedzie to ciężko zdecydować. Teoretycznie różnica w wadze według danych producenta między 350 a 450 to tylko 2kg ale wiem ze podczas jazdy różnica może być widoczna. No nic najpierw SMCRa trzeba sprzedac a później będę myślał. Przejdę się do salonu w wolnej chwili zobacze to na żywo, pogadam i coś wybiorę
Van-Zizi - ja miałem wcześniej 250tkę i dwie 450tki (najpierw 2008, potem 2013).
Pomijam, że miałem trochę okazję jeździć różnymi sprzętami ale te wymienione miałem swoje więc sporo czasu na nich spędziłem.
Teraz z premedytacją kupiłem 350 bo miałem okazję wypróbować ten sprzęt i uważam, że na moje potrzeby jest to optymalny wybór.
Gdybym miał jeździć w lekkim i średnim terenie, tylko po nizinach i od czasu do czasu na małych kołach(na ulicy i na torze) - wziąłbym znowu 450.
Jednak miałem okazję zasmakować prawdziwego HardEnduro i zapewne będę chciał raz czy dwa w roku pojechać w Rumuńskie albo Hiszpańskie góry a tam lekkość i poręczność mają kluczowe znaczenie. Moc to sprawa drugo albo nawet trzeciorzędna...
Z kolei na małych kołach planuję śmigać niemal wyłącznie po torze. Dlatego 350 w moim przypadku to był najrozsądniejszy wybór. Mocy mi w niej nie brakuje a spory ze mnie chłop bo mam jakieś 187cm wzrostu i ważę 92-95kg(netto, bez ciuchów ;).
Ta różnica, o której piszesz (2kg) nijak ma się do odczuć jakie masz jadąc na moto.
Różnica w zwinności i poręczności między 350 a 450 jest ogromna! Serio, ruszasz i od razu robisz wielkie oczy jak bardzo to czuć!
350tce bliżej w tych kategoriach do 250 niż 450. Poza tym w trudnych sekcjach, szczególnie gdy ręce już zmęczone, łatwiej zapanować nad mniejsza mocą. 450tka ma bardzo dużo momentu i mocy, które amatorowi w bardzo ciężkim technicznie terenie bardziej przeszkadzają niż pomagają. Na krętych, ciasnych odcinkach(typu próba na łące, z ciasnymi winklami, bandami) będzie to samo - amator będzie szybszy na mniejszym niż na większym bo przewagi mocy nie wykorzysta a mniejszym łatwiej skręcać.
W średnim terenie 450 też będzie OK bo zapas mocy jest fajny. Poza tym żywotność też jest na plus dla większej pojemności...
Dzięki spidi to mi trochę rozjaśniło w głowie. Z tego co zdazylem zauważyć to chłopaki latają u nas po lesie i żwirownię a tam kurczę moja wrka już czuje że ma co robić. Mysle że takiego typowego hard przed duże H nie będziemy latać i taka 450 będzie spoko. Ale chciałbym to jeszcze podotykać na żywo. Miałeś może do czynienia z nowa WR450?
W TPIkach u nas narzekają na osprzęt patrz. elektronikę a jest jej bardzo dużo. Podobno masa drobnych usterek. Myślę że taki kilkuletni TPI to będzie totalny dramat którego będzie trzeba szybko gonić po zakupie. Stare EXC300 to jednak gwarancja niezawodności- jak na enduro:)
BTW. duże 2T jeździ podobnie jak 4T więc za taką 300 spokojnie możesz się rozglądać nawet do katowania po plaży:P
Wiesz co zdecydowałem się na 450. Poczytałem trochę i faktycznie do takiej jazdy jak latamy będzie to zdecydowanie trafniejszy wybór. Jak kat się sprzeda to pochwale się nowym zakupem :D
Ale chciałbym to jeszcze podotykać na żywo. Miałeś może do czynienia z nowa WR450?
Niestety, nie miałem przyjemności przetestować nowej WRki. U nas wszyscy co poważnie bawią się w enduro, ganiają KTMami. Nawet jak były u niektórych jakieś krótkie romanse z innymi markami to i tak wszyscy dość szybko wracali do pomarańczowych.
Wg. mnie przymierzenie się czy oglądanie nie wiele wniesie. Podobnie jak słuchanie rad sprzedawców - większość będzie Ci chciała coś sprzedać a nie uczciwie doradzić. Gadaj z tymi, którzy dużo i długo jeżdżą i mają trochę rozeznania...
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Giełda » Sprzedam » Archwium - Sprzedam » (s) KTM 690 SMC R 2016
Wygenerowano w 0.064 sekund, wykonano 68 zapytań