Olej do husqvarny sm 610s 2003 rok (Strona 1 z 2)

Jak polecają 10w60 to nie powinieneś lać 10w50 ani 5w40 tym bardziej. Marka mniej ważna - najważniejsze parametry.
Wlać możesz wszystko i pewnie znajdzie się mnóstwo osób, które Ci powiedzą, że one leją i im działa, ale jak chcesz potem nie mieć wyrzutów sumienia jak Ci się sprzegło rozsypie albo jeszcze co innego, to najlepiej lać to co zaleca producent.
Ten agip co go polecają nie jest wcale drogi, a dobry.

pozdr,

Wypowiadam się tak samo jak Dragilla.

Ale nie o to chodzi nie mam gdzie kupić wlaśnie tego Agip i nie jestem pewien czy na 100% będzie dobry 10w40  5w40, 10w60??? Najlepiej jakby jakiś posiadacz husqvarny się wypowiedział jaki leje olej jakiej marki i jaka lepkość. huske mam z 2003 roku a w jednym maualu pisze 5w40 w 2 10w60 i nie wiem o co w tym chodzi i którym olejem mam się kierować może ktoś mi pomuc?

Ja też jako użytkownik huski wypowiem się że leję taki olej jak sebek. Nie wychodzi on drogo a przynajmniej jest pewność że będzie git.

Jeśli producent zaleca daną lepkość i te wszystkie klasy API SJ coś tam to tego należy się trzymać.
Trzymał bym się tego tym bardziej, że chyba nie masz silnika z pompą oleju, mam racje?
A poza tym jest takie powiedzenie-stać na konia-stać na bat.Osobiście nie oszczędzam na materiałach eksploatacyjnych do swoich motocykli a zwłaszcza na oleju silnikowym.

Ale zrobisz jak będziesz uważał, bo to Twoje pieniądze i Twój motocykl.

joł

Tak, wszyscy lejemy tego castrola co go masz u siebie na półce od 6 lat i nigdy się nic nie działo. Lej śmiało. Ja też wolę ewentualny remont niż przepłacać już na wejściu.

Heh, szwinia, sam bym lepiej tego nie ujął :) To idealnie podsumowuje temat.