Odp: Ktm 690 SMC zgasł na zimnym i nie odpala (filmik)
No to nie czujnik.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » KTM » Ktm 690 SMC zgasł na zimnym i nie odpala (filmik)
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
No to nie czujnik.
A jest taka mozliwość, ze mimo tego ze wyjalem wtrysk i krecąc rozrusznikiem to psika on paliwem, to po włożeniu go z powrotem do osadzenia to przy kręceniu to paliwo z niego nie dochodziłoby do cylindra? Co tam jeszcze jest po drodze? Jeszcze zapobiegawczo zmienie jutro aku na nowe, bo aktualne ma prąd rozruchowy 150A, a serwisówka mówi 190A.
Można tu normalnie wsadzać bezobsługowy z elektrolitem czy odradzacie?
Bezosługowy jest OK.
Jak do wtrysku dociera waha to po drodze już nic go nie hamuje w gardzieli dolotowej. Wtrysk jest pod przepustnicami, więc leje bezpośrednio na zawory ssące. Zakładamy że zawory chociaż się ruszają:)
Kolejna nieprzespana noc się szykuje w oczekiwaniu na części, dzisiaj od 6 na nogach mimo tego, że wolne..
Cała sytuacja dla mnie kosmiczna bo odpalil z rana normalnie po czym zgasł przy wyprowadzaniu go z garażu i już nie zagadał nic a nic.
Dodam, ze na zimnym troche falował ale tak samo bylo przy oględzinach, swoją drogą moto kupione od jednego z naszych forumowiczów (bez żalu :P)
Może dźwigienka zaworowa jebła? Widziałem przypadek pęknięcia w miejscu mocowania osi rolki, która po prostu spadła obok wałka rozrządu nie czyniąc żadnych szkód (czemu sprzyjałyby obroty biegu jałowego) i silnik sobie zgasł bez możliwości odpalenia.
tez możliwe i ultra szybkie do zweryfikowania. Jedynie coś czuje że było by coś jednak słychać z tej głowicy tz. jakieś grzechotanie, obijanie się itd.
Dużo do przestudiowania mnie jeszcze czeka, bo jest to mój pierwszy 4-suw, aczkolwiek co do obrotów to występowało to tylko na zimnym silniku, czy to wyklucza ową dzwigienke? Po rozgrzaniu czyt. po minucie z groszem wszystko wracało do normy i chodził równiutko.
na zimno niech sobie chodzi jak chce, to nie jest temp jego pracy ale wiadomo cos tam ocenić można jak się wie na co patrzeć.
Mój 990 po modyfikacjach dolotu tez faluje przez pierwsze 15 - 30 sek pracy a jak dostanie temperatury to stoi w miejscu na 1500, dologliwość ustepuje po zwiększeniu podciśnienia w dolocie, ale kto jeździ na zimnym silniku i jeszcze na wolnych obrotach?
No tu jest filterek z kitu evo 1 więc też może powodować takie cyrki, na różnych mapkach nie zdążyłem potestować bo sytuacja jest jaka jest :)
Tymi mapkami się nie sugeruj, bo to tylko "przełożenie" rolgazu. Na mapie "soft" jest ograniczenie mocy, ale "advance" i "standard" różnią się reakcją na gaz. "Advance" jest naprawdę bezpośrednia i daje odczucie nerwowości - fajna na tor, ale w korkach (jak dla mnie) za nerwowe.
Te mapy w 690 to śmiech na sali;) takie małe oszukaństwo:P
Po wgraniu prawdziwej mapy i zrobieniu kilku zabiegów jest szok że to tak ma dzialać:P
Jedynie coś czuje że było by coś jednak słychać z tej głowicy tz. jakieś grzechotanie, obijanie się itd.
Ten przypadek który znam - 690 Enduro R - obył się bez żadnych objawów i następstw typu utrata mocy, przerywanie, napierdalanie, blokowanie silnika. Po prostu w czasie jazdy silnik zgasł i już nie odpalił. W głowicy jest trochę miejsca i ta rolka z kawałkiem dźwigienki je sobie znalazła. Rolki się nie wysypały, tak że po inspekcji, wymianie oleju i zamontowaniu nowej dźwigienki (profilaktycznie kompletu), moto zagrało i chodzi do dziś.
Dobra Panowie ale bez takich, jutro wsadzam wszystko i pali jak marzenie, nie ma że boli i inne dźwigienki zaworowe :D
z tym falowaniem obrotów to wg mnie może być normalne... Jeżeli nie ma tam przepustnicy sterowanej elektronicznie, to prawdopodobnie jest zaworek, który przepuszcza nieco powietrza za przepustnicę, gdy silnik jest zimny. Podobne rozwiązanie było stosowane w SXV i wydaje się być to jedyne sensowne, gdy położeniem przepustnicy sterujemy bezpośrednio linką + pokrętłem do wolnych obrotów...
Kolego - ja na Twoim miejscu zdjąłbym pokrywę zaworów i sprawdził czy faktycznie nic się tam nie urwało, a przy okazji zmierzył luzy zaworowe. To prawie nic nie kosztuje, a miałbyś czyste sumienie... Później możesz sobie w brodę pluć, że tego nie zrobiłeś...
Levis tam nic takiego nie ma o czym piszesz.
Jedna przepustnica jest na linkę druga sterowana z ECU i to jej prędkość otwarcia względem TPS i obrotów to magiczne "mapy" w 690:)
Mimo wszystko to falowanie nie jest istotne;)
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » KTM » Ktm 690 SMC zgasł na zimnym i nie odpala (filmik)
Wygenerowano w 0.050 sekund, wykonano 75 zapytań