Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150
Spoko 3strony tematu a sam zainteresowany nawet nie wie jakie cisnienie w laczku ma.
Ja mam po 2 bary.
Pisałem na 2 stronie, miesiąc temu. A TERAZ napisałem, że NIE WIEM ile PAN nabił, przy ZMIANIE opony.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » KTM » KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Spoko 3strony tematu a sam zainteresowany nawet nie wie jakie cisnienie w laczku ma.
Ja mam po 2 bary.
Pisałem na 2 stronie, miesiąc temu. A TERAZ napisałem, że NIE WIEM ile PAN nabił, przy ZMIANIE opony.
Było nabite 2.3. Spuściłem na 2.0 jak miałem na tamtej oponie. Przejechać się nie przejechałem, bo była piękna deszczowa pogoda. Jakies sugestie jeszcze czemu tak może miotać? Bo jest to trochę nienormalne :)
Było nabite 2.3. Spuściłem na 2.0 jak miałem na tamtej oponie. Przejechać się nie przejechałem, bo była piękna deszczowa pogoda. Jakies sugestie jeszcze czemu tak może miotać? Bo jest to trochę nienormalne :)
Przestań pisać ciągle co nie zrobiłeś i nie zdążyłeś sprawdzić. Już nikomu chyba nie chce się tutaj pisać bo Ty co chwile podajesz zmiany których nie miałeś czasu/nie mogłeś sprawdzić.
Ustaw wszystko jak bozia każe. Pojeździj troszkę tym motocyklem bo odnoszę wrażenie, że problem leży w Tobie a nie w motocyklu.
Pojeździj też po okolicy, po szutrach, wczuj się w motocykl a nie cięgle na autostradę i ile sprzęt wyciągnie.
W ostateczności podjedź do kogoś z forum (wymiataczy w Twojej okolicy jest sporo) i niech sprawdzą czy też nimi miota czy nie.
"pan w serwisie mi nabił" - nie bierz takich rzeczy na wiarę, bo po wymianie warsztat zawsze nabija uniwersalne 2.0
Weź manometr i zerknij jakie masz ciśnienie przód-tył (zerknij w serwisówkę jakie powinno być np. 1.75/2.0) i ew. ustaw odpowiednie.
Masz lekki motocykl, bez owiewek, sam jesteś sporym facetem -ta specyfikacja SuMo tak już będzie miała, że moto pod wpływem pędu powietrza, oporów, i Twojego ciała -od pewnych prędkości może lekko dostawać ryby , wężykowania itd.
Może to być sprawa opon, ale równie dobrze geometrii, zawieszenia itd.
Taka konstrukcja... (może koło tył do centrowania, bo u mnie jeden warsztat niewiele poradził, a dopiero w autoryzowanym ładnie zrobili bez bicia)...
pozdr
Masz lekki motocykl, bez owiewek, sam jesteś sporym facetem -ta specyfikacja SuMo tak już będzie miała, że moto pod wpływem pędu powietrza, oporów, i Twojego ciała -od pewnych prędkości może lekko dostawać ryby , wężykowania itd.
Raczej pod wpływem uwieszania się na kierownicy.
Panowie, pisałem parę stron wcześniej. Sprzęt kupiony od osoby z SMT. Tata mój również jechał motocyklem i objaw jest taki sam przy jego jeździe - poprzednia osoba ( sprzedający ) to samo mówiła, bo PISAŁEM że ZAPOMNIAŁ mi o tym wspomnieć przy sprzedaży!! To jest moja trzecia LC4, na poprzednich jakoś żadnych problemów nie miałem. Zawias ustawiałem i dalej to samo, a sprzedający twierdził, że też się tak działo, ale podczas jazdy w 2 osoby problem ustaje - według niego problem pojawił się po zamianie opon jak pisałem WCZEŚNIEJ i zawiasu na tor, gdzie zawias już przestawiałem 2 razy. Powietrze wcześniej też MIAŁEM jak trzeba, tylko opona była 120/60 - w tej też mam teraz 2 bary.
Nie rozumiem hacker po co na mnie naskakujesz, gdzie widocznie nie czytałeś wcześniejszych postów. Zaraz po radach co zrobić pisałem po prostu co zrobiłem, a co nie. Motocyklem nastukałem od kupna już z 600km po różnych trasach, szutry, jakieś przejażdżki po lasach i zakręty. Ale dla mnie to nie jest normalne, żeby mi motocykl AŻ TAK wężykował przy 150. Gość na filmie jakoś nie ma takich objawów *tak widzę, że ma szybkę* ale jest też dużo innych filmów, gdzie przy 150-160 nikomu nic nie wężykuje. I darujcie sobie posty, że mogłem kupić plastika, żeby latać z takimi prędkościami. Nie potrzebuje latać z takimi prędkościami jak wspomniałem, ale CZASAMI po prostu trzeba przycisnąć i nie mam zamiaru wylądować w szpitalu. Więc zanim ktoś coś znowu skomentuje, to proszę przeczytać wcześniejsze strony...
Pisałeś mi wcześniej o pozycjach i żebym dawał się komuś karnąć, ale sam sprzedający tak miał, a laikem jakimś nie jest. Opona z tyłu jest z 2015 roku, a przód 2016. Ciśnienie było wcześniej jak trzeba i się tak działo. Teraz miałem trochę inne i dalej to samo, choć po zmianie opony pisałem, że trochę ustąpiło, ale dalej występuję wężykowanie. Pozdro
[url]https://youtu.be/FLxOpAkGGeg?t=140[/url]
Miałem podobny problem w MT 09 jak tylko założyłem nowe opony. Na tych oponach na których yamaha wyjechała z fabryki nie było żadnych problemów, ale jak tylko wjechały nowe pilot powery to nie dało się jeździć i problem ustępował właśnie tak jak piszesz przy jeździe z pasażerem. Mimo wszystko trochę tak jeździłem i opony tak jakby po jakimś czasie się "ułożyły" i już było Ok. Ale napewno przejechałem na nich więcej niż 2tys zanim problem ustąpił
Powiem Ci z mojego doświadczenia.
Im mocniejszy miałem motocykl tym bardziej wężykował. Zawsze to była moja wina. Nauczyłem się w końcu jak z tym walczyć i był spokój.
A zdarzało mi się na fakcie powyżej 100km/h obijać półki o ograniczniki. Fakt, że ja i ktm-a i husaberga skracałem ile się da - stąd też wężykowanie:D
Co do twojego problemu to kilka rad tu padło. Nic z tym nie zrobiłeś bo zaufałeś sprzedającemu który sprzedał Ci wężykowy motocykl.
Ja zacząłbym od sprawdzenia stanu technicznego motocykla.
Nigdy nikomu nie ufam nawet mechanikom a tym bardziej sprzedającym.
U mnie już dawno cały przód byłby rozłożony i złożony ponownie.
Stan łożysk główki ramy to podstawa.
Ustawienie kierownicy, sprawdzenie czy kierownica jest prosta.
Ustawienie lag w półkach - wystarczy parkingowa gleba albo zły transport motocykla a się wszystko przestawia.
Odpowietrzenie zawieszenia - masz takie małe śrubki na górze lag.
Sprawdzenie łożysk w kole.
Sprawdzenie i ustawianie SAG. Nic o tym nie pisałeś a to chyba podstawa? Skoro ustawiał przód na sportowo to chyba tył też? Jeżeli przód ustawieniami nie pokrywa się z tyłem to też dzieją się cuda. Wpierw sprawdzasz SAG a później bujasz motocyklem lub go uginasz na postoju i sprawdzasz czy motocykl równo odbija. Czy przód i tył reaguje tak samo.
Podczas jazdy zdemontowałbym lusterka. Jak jeździłem kiedyś z jednym lusterkiem to też działy się cuda:)
Nie wiem też czy masz zmienny offset na półkach, ale jeżeli tak to ustaw ten dłuższy.
A na samym końcu zacząłbym szukać winy w złej oponie.
Jak problem nie minie a twoja cierpliwość się skończy to kup sobie amor skrętu. Będzie mógł lecieć 180km/h nawet po piachu czy podkładach kolejowych i nic Ci nie drgnie:D
Pozwolę sobię odświeżyć, gdyż problem dalej nie ustąpił. Sprawdzałem łożysko główki i wszystko tam jest ok. SAG ustawiałem jak trzeba, bawiłem się ustawieniami dalej to samo, ciśnienie w oponach także. Zawieszenie również odpowietrzone, bo mam odpowietrzniki. Do większości rad się zastosowałem i dupa blada. Dzisiaj oglądając filmiki znalazłem identyczne zjawisko jak u mnie- tak to wygląda, bo może niektórzy inaczej to sobie wyobrażali. Zaznaczyłem moment od którego zaczyna miotać.
[url]https://youtu.be/xLa8o9PY3aY?t=171[/url]
jak miałem długie przełożenia w crf i lecialem 5 do odcięcia to też tak miałem. Nie wiem czy to nie przez handbary albo ogólne wysoki srodek ciezkości. Na każdym SM odczuwałem coś podobnego przy prędkościach w okolicach 150.
Połóż się na moto i wtedy zobacz
Ja myślałem że Ty o jakiejś szymie piszesz, a tu normalka. Rozluźnij całkowicie ramiona i będzie git! Wygląda na zbyt kurczowe trzymanie się kierownicy.
U mnie chyba tak nie nakurw... Kierownica przy 150...
No u mnie w 640 przy 180 też nic takie się nie działo =) Nie wiem gdzie tu leży problem, skoro zawias ustawiałem, lacia zmieniłem.
Druga sprawa, co do tego odpalania to myślę nad aku żelowym, ktoś ma coś do polecenia? Bo drażni mnie już to. Ustawiam godzine i licznik znowu się "resetuje"
ja mam żelowego chińczyka już chyba 4 sezon i lekko w Apce nie ma, a ciągle działa :D
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » KTM » KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150
Wygenerowano w 0.052 sekund, wykonano 84 zapytań