Hi, wypowiem się dość krótko - resztę info musisz przekopać z forum bo Twoje pytanie jest "typowe" i nie ma na nie jednoznacznej odp.
a) DRZ (srebrny silnik, nie szary) to koń nie do zajechania, dosłownie, nie da się tu nic spier**lić, wytrzyma wszystko i jest ultra/mega tani zarówno w zakupie jak i w serwisie (lejesz olej, sprawdzasz zawory i napinacz łańcuszka (1x rok), ew. filtr powietrza i latasz)
- jak nie masz stałej kasy lub nie chcesz wydawać lub martwić sie czy coś strzeli - DRZ
z minusów :
-waga i moc >> moto = 140kg + 35KM i czuć niedostatek
- moto jest dość filigranowe i niby możesz jechać 140 (u mnie max.151) ale silnik wyje, moto wężykuje, a wiatr mówi że jest chujowo (przelotowa typowa to 115km/h i nie więcej bo jest już nie przyjemnie, wyprzedzanie od 110 jest nie wykonalne)
LC4 :
-sam zakup to już ryzyko, bo wszystkie mają 20k przebiegu i mały przegląd jak w DRZ tu nie przejdzie, albo w tyle głowy będziesz się zastanawiał czy coś zaraz nie pierd.
-ten motor nie kupuje się po bułki (DRZ tak) więc nie licz ,że wszystkie są wychuchane i ludzik jeżdził do kościoła
- ma moc i znacznie mocniej reaguje i leci niż jakakolwiek DRZ
- ceny x2 niż DRZ
- moto większe, ciekawsze , waży podobnie ale ma te 50KM, w cieższy teren dupa, chyba, że jesteś ogarniętym kierownikiem
Sumując : jak kupisz DRZ to od razu wsiadasz i latasz, jak LC4 to najpierw sprawdzasz stan wewnątrz pieca i dopiero latasz - podobno przed awarią nie daje oznak (zawsze działa jak sieczkarnia)
Jazdę codzienną po bułki, do robo = DRZ
PS. Zawsze jest alternatywa : kupisz DRZ i zmieniasz gaźnik z pompką przyśpieszającą (FCR 39) - nagle jest moc :)
- latam DRZ 5-6lat i czuć "niedomoc" hehe , z pasażerem to pyrkanie bo mocy brak (na LC4 z palcem w nosie)
Hardcore - it's more than music...