1

Temat: Drz 400 s na sm czy ktm 640

Tak jak w temacie chciałbym poznać wasze opinie,który lepszy drz 400 s z 2004 przerobiony na sm czy ktm 640 sm z 2005. Który lepiej zniesie gumowanie, jazdę codzienna i czasem tor go kartowy?  Czy przebieg 20 000 km dla lc4 to dużo?

2 Ostatnio edytowany przez Belzebub (2017-06-27 14:05:42)

Odp: Drz 400 s na sm czy ktm 640

Hi, wypowiem się dość krótko - resztę info musisz przekopać z forum bo Twoje pytanie jest "typowe" i nie ma na nie jednoznacznej odp.

a) DRZ (srebrny silnik, nie szary) to koń nie do zajechania, dosłownie, nie da się tu nic spier**lić, wytrzyma wszystko i jest ultra/mega tani zarówno w zakupie jak i w serwisie (lejesz olej, sprawdzasz zawory i napinacz łańcuszka (1x rok), ew. filtr powietrza i latasz)
- jak nie masz stałej kasy lub nie chcesz wydawać lub martwić sie czy coś strzeli - DRZ

z minusów :
-waga i moc >> moto = 140kg + 35KM i czuć niedostatek
- moto jest dość filigranowe i niby możesz jechać 140 (u mnie max.151) ale silnik wyje, moto wężykuje, a wiatr mówi że jest chujowo (przelotowa typowa to 115km/h i nie więcej bo jest już nie przyjemnie, wyprzedzanie od 110 jest nie wykonalne)

LC4 :
-sam zakup to już ryzyko, bo wszystkie mają 20k przebiegu i mały przegląd jak w DRZ tu nie przejdzie, albo w tyle głowy będziesz się zastanawiał czy coś zaraz nie pierd.
-ten motor nie kupuje się po bułki (DRZ tak) więc nie licz ,że wszystkie są wychuchane i ludzik jeżdził do kościoła
- ma moc i znacznie mocniej reaguje i leci niż jakakolwiek DRZ
- ceny x2 niż DRZ
- moto większe, ciekawsze , waży podobnie ale ma te 50KM, w cieższy teren dupa, chyba, że jesteś ogarniętym kierownikiem


Sumując : jak kupisz DRZ to od razu wsiadasz i latasz, jak LC4 to najpierw sprawdzasz stan wewnątrz pieca i dopiero latasz - podobno przed awarią nie daje oznak (zawsze działa jak sieczkarnia)
Jazdę codzienną po bułki, do robo  = DRZ
PS. Zawsze jest alternatywa : kupisz DRZ i zmieniasz gaźnik z pompką przyśpieszającą (FCR 39) - nagle jest moc :)
- latam DRZ 5-6lat i czuć "niedomoc" hehe , z pasażerem to pyrkanie bo mocy brak (na LC4 z palcem w nosie)

Hardcore - it's more than music...

3 Ostatnio edytowany przez Spidzior (2017-06-27 14:55:53)

Odp: Drz 400 s na sm czy ktm 640

Cześć, ja się może wypowiem co do LC4. Wcześniej posiadałem LC4 400, aktualnie w posiadaniu ( prawie 2 lata ) 640 z 2004 roku.

Co do powyższej opinii, to zgodzę się w 100%, aczkolwiek ja osobiście prócz zmiany oliwy, czyszczenia gaźnika i regulacji zaworów - w jednym i drugim nic nie robiłem i raczej nie zanosi się żebym coś robił - w moim przypadku na jednym i drugim, to właśnie jazda po bułki - nigdy nie stawiałem na koło, ani nie pałowałem do odcięcia. Wiadomo, że może coś pier... ale to chyba w każdym motocyklu raczej jest taka loteria. Ja posiadam 640, czyli cięższą wersję od 625 i 660, aczkolwiek mam wsadzony gaźnik Keihin FCR 41 i tłumik leovince x3 - także jak jeździ oryginał na mikuni, to nie powiem bo nie wiem. Mi osobiście nadgarstki wyrywa jak odkręcę mocniej. Trasa też raczej nie do szaleństw - vmax moim, jechałem i sprawdzałem raz - licznikowe 179, jak rzeczywiście to nie wiem. ( więcej tego nie powtórzę, bo czułem się jak żagiel, hehe ) LC4 jak piszą na forum albo pokochasz, albo znienawidzisz - ja wybrałem to pierwsze. Silnik chodzi jak kolega wyżej pisał, zero kultury pracy - latające gwoździe w silniku.

Waga 149, aczkolwiek mi się aż tak cięższy nie wydaję - może dlatego, że poprzednio też jeździłem LC4 i długo niczym lżejszym nie śmigałem. Dla mnie jest ok stosunek mocy/wagi. Co do przebiegu, no to lata swoje mają. Jest forum zagraniczne, gdzie gość ( nie wiem czy wierzyć, czy nie ) ale opisywał co jakiś czas przebiegi i zrobił 60 bądź 70 tysięcy mil! ( nie chcę też przekręcić, ale coś w tych granicach ) Jak masz zamiar jeździć z pasażerką, to LC4 jest niezłym wibratorem i co jakiś czas należy sprawdzać śrubki - ja już dwie zgubiłem :D U mnie przebieg 28 tysięcy z groszem i silnik pali od strzała z kopa czy rozrusznika. A i obiło mi się o uszy, że sprzęgiełko rozrusznika, czy cuś takiego lubi się posypać. U mnie na szczęście nic takiego się nic nie stało, tylko jeden minus, to ktoś za mocno doje.. przy głowicy i mam małe pęknięcie przy mocowaniu, także jak się coś robi, to najlepiej z kluczem dynamometrycznym i pilnować nm. Pozdro

KTM 690 SMC

4

Odp: Drz 400 s na sm czy ktm 640

" Jest forum zagraniczne, gdzie gość ( nie wiem czy wierzyć, czy nie ) ale opisywał co jakiś czas przebiegi i zrobił 60 bądź 70 tysięcy mil! ( nie chcę też przekręcić, ale coś w tych granicach )"

Wierzyć!!! Na grupie fb Global 690 są 690 z przebiegami ponad 100 000 km, starsze modele to mechanicznie niewielka różnica więc WIERZYĆ!

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

5 Ostatnio edytowany przez MAĆKO (2017-06-27 17:02:00)

Odp: Drz 400 s na sm czy ktm 640

Trzeba rozgraniczyć kto jak użytkuje pojazd. Jazda turystyczna czyli jazda w normalnym/ekonomicznym zakresie obrotów nie niszczy tak silnika jak duszenie silnika w opór co weekend:P Myśle że rozstrzał przebiegu bez remontu takiej 690 jest od 20tyś do spokojnie 100tyś km.

6

Odp: Drz 400 s na sm czy ktm 640

Bartek supermoto ma nabite 50k w DRZ od nowości :), ja polecam suzę bo lepiej się prowadzi

100% koncentracji = 100% satysfakcji - moje małe enduroooo - #997 rejsing
O nas http://www.youtube.com/watch?v=z5LUptOcE_o&feature=youtu.be
Part 1  http://www.youtube.com/watch?v=l-6jEjyYJpg
Part 2  http://www.youtube.com/watch?v=PWdubyCHfnQ

7

Odp: Drz 400 s na sm czy ktm 640

a ja poleciłbym KTM 400 jako alternatywe dla DRZ