16 Odpowiedź przez bomber

  • bomber
  • bomber
  • nie może przestać gadać
  • Nieaktywny
  • Skąd: Warszawa
  • Zarejestrowany: 2013-06-29
  • Posty: 572

Odp: Wiercenie otworów w śrubach pod drutowanie

[url]http://allegro.pl/korek-wlewu-oleju-ktm-50-690-zeta-i6807050374.html[/url]

#66

17 Odpowiedź przez Żonkil Ostatnio edytowany przez Żonkil (2017-05-30 12:07:26)

  • Żonkil
  • Żonkil
  • nie może przestać gadać
  • Nieaktywny
  • Skąd: Bełchatów
  • Zarejestrowany: 2016-03-26
  • Posty: 569

Odp: Wiercenie otworów w śrubach pod drutowanie

Frezik nawet mam i napewno wykorzystam. Dzięki :)

Wlew oleju to nie problem , bo dziurę ma , wiec nie muszę wiercić, ale spusty i śruby od filtra niestety już tego nie maja.

KTM SMC-R 690 - był :(
Husqvarna FS450  #510  :)

18 Odpowiedź przez hermes

  • hermes
  • hermes
  • m
  • Nieaktywny
  • Skąd: Warszawa
  • Zarejestrowany: 2011-08-24
  • Posty: 4,681

Odp: Wiercenie otworów w śrubach pod drutowanie

Żonkil napisał/a:

Dziękuje wszystkim za rady. Dziś spróbuje kupić lepsze wiertło, ustawić niższe obroty i zastosować się do wszystkich rad.

Wiertło miałem 1,5 mm i pierwsze próby, były na śrubie od filtra oleju (bo najwyżej i łatwy dostęp), to jedyny efekt jaki udało się osiągnąć to ją lekko zadrapać... ;)

Wierć po skosie od łebka nie na przelot przez całość :)

100% koncentracji = 100% satysfakcji - moje małe enduroooo - #997 rejsing
O nas http://www.youtube.com/watch?v=z5LUptOcE_o&feature=youtu.be
Part 1  http://www.youtube.com/watch?v=l-6jEjyYJpg
Part 2  http://www.youtube.com/watch?v=PWdubyCHfnQ

19 Odpowiedź przez Żonkil Ostatnio edytowany przez Żonkil (2017-05-30 20:12:02)

  • Żonkil
  • Żonkil
  • nie może przestać gadać
  • Nieaktywny
  • Skąd: Bełchatów
  • Zarejestrowany: 2016-03-26
  • Posty: 569

Odp: Wiercenie otworów w śrubach pod drutowanie

Na przelot to bym chyba musiał mieć 50 wierteł i 10 skrzynek piwa... spotkali byśmy się na rundzie w przyszłym roku ;)

A tak serio to podszedłem dziś po raz drugi do tematu... wystartowałem od śruby spustowej i tutaj miłe zaskoczenie... poszła gładko i bez problemu... za to druga śruba (od sita oleju) szła jak krew z nosa... twarda jak diabeł złamałem 4 wiertła...poszły wszystkie przekleństwa znane człowiekowi i już miałem to zostawić, ale sobie pomyślałem... ni chu***ja, chcesz w zawodach startować a śruby nie przewiercisz... no i udało się...jak już załapało to nawet można było tego browarka podczas wiercenia machnąć i się trochę odstresować. Teraz mam poczucie jak by w motocyklu z 5 kuniów przybyło, a masę to chyba z 20 kg zredukowałem ;)

Jeszcze tylko 4 śruby od filtra oleju i koniec łamania wierteł.

A efekt jest taki... najważniejsze, że spełnia swoje zadanie :)

https://zapodaj.net/67e9893c86d4c.jpg.html

KTM SMC-R 690 - był :(
Husqvarna FS450  #510  :)