Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza
można - poniżej 100 zeta za komplet. Modeluję sobie w Sketch up - ale gość i tak musi to potem modelować od zera w solidworksie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Aprilia » Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza
Strony Poprzednia 1 … 25 26 27 28 29 … 40 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
można - poniżej 100 zeta za komplet. Modeluję sobie w Sketch up - ale gość i tak musi to potem modelować od zera w solidworksie
Nisko wycenili, nie znają się :-)
Powoli do przodu.
Zamontowane nowe tarcze sprzeglowe i zalany nowy olej w skrzyni.
Poprowadzilem nowe przewody przelewowe.
Do zrobienia:
- wymiana opon
- nowy olej do silnika
- ogarnac tymczasowe zbiorniczki na zlewki
- zamontować podwyższenie kierownicy
- zmienić klocki przód
- zmienić manetki
- założyć bak i plastiki
i pewnie jeszcze kilka innych pierdol, o których zapomniałem wspomnieć
Powoli do przodu.
Zamontowane nowe tarcze sprzeglowe i zalany nowy olej w skrzyni.
Poprowadzilem nowe przewody przelewowe.Do zrobienia:
- wymiana opon
- nowy olej do silnika
- ogarnac tymczasowe zbiorniczki na zlewki
- zamontować podwyższenie kierownicy
- zmienić klocki przód
- zmienić manetki
- założyć bak i plastikii pewnie jeszcze kilka innych pierdol, o których zapomniałem wspomnieć
Potem już tylko kierunek Wisła!
Myślałeś z którego mostu wystrzeli ;)
A tak na poważnie to trzeba coś pojeździć, a Ty nadal w proszku ;)
Jak będziecie jechali do Wisły dajcie znać:) Mieszkam obok i bywam na kubalonce bardzo często:)
Przepraszam za śmiecenie w temacie ale do Wisły mam 30km i na Kubalonce też często bywałem. Będziecie śmigać to dajcie znać.
Jade na Kubalonkę za 30min jak coś:P Również sorry za śmiecenie w temacie
Plastki, bak, olej, przewody przelewowe na miejscu
Ja wiem, że po zimie maszyny wydają się mocniejsze niż pod koniec sezonu...
po dzisiejszej przejażdżce muszę jednak cofnąć moje słowa, że Aprilka jedzie prawie jak DRZta...
Założyłem kolektor bez katalizatora, poregulowałem - naprawdę podziwiam ludzi, którzy dają radę jeździć na 550 :)
Obczajcie moje pojemniczki na zlewki oleju :-)
Nie regulaminowe ;)
ten przepis to jakaś kupa jest:
Zbiornik ten musi spełniać wymagania
odnośnie szczelności (zabronione jest stosowanie puszek po napojach, butelek dziecięcych,
pojemników lekarskich itp.). Motocykle z silnikami 4-suwowymi muszą posiadać zamknięty
system odpowietrzający.
Jak mam niby uszczelnić odmę silnika - jak wcisnę ją do "szczelnego" pojemnika, to mi uszczelki pod pokrywami zaworów rozsadzi :)
Opony zmienione, klocki przód też.
Ciekawe czy będzie różnica w hamowaniu pomiędzy poprzednimy Goldfrenami S3, a nowymi EBC MX-S.
Muszę jeszcze dokończyć temat podwyższenia kierownicy oraz zmiany manetek i gotowy na terror :D
Podwyższenie kierownicy zamontowane. Na oryginalnych linkach i kablach 55mm. Może 60 mm by weszło, ale więcej raczej nie.
Co do klocków - na torze nie sprawdziłem, ale na ulicy wg mnie to siła hamująca jest dużo większa. Wciska w asfalt przy lekkim hamowaniu jednym palcem.
Moto oficjalnie gotowe do sezonu. Jeszcze przy okazji zmienię manetki i będzie cacy.
Zastanawia mnie na jakim ciśnieniu w oponach powinienem jeździć na ulicy. Nabiłem 1.8 bara przód tył na zimnym i jeździło się.
Tutaj dla ciekawskich - koszt części do naprawy uszczelek pod głowicami, oraz reszty części, które warto wymienić w rocznikach 2006-2009.
W tym szklanki - to mus, a wałek za prawie 700 zeta zużywa się od zbyt rzadkich zmian oleju i jego niskiej jakości.
Strony Poprzednia 1 … 25 26 27 28 29 … 40 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Aprilia » Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza
Wygenerowano w 0.064 sekund, wykonano 81 zapytań