Odp: DR-Z 400 dziwna przypadłość
Siema, co by nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj. Wczoraj po przyjezdzie z roboty i zgaszeniu drenzyny uslyszalem jak plyn w chlodnicy spływac i bulgotał. Dzis odpaliłem maszyne i po 3p sekundach w plynie pojawily sie bomble i zaczelo go wypychac przez korek. Mysle sobie moze jest zapowietrzony. Zakrecilem korek i odkrecilem srube na drugiej chlodnicy i tamta strona wylecialo troszke powietrza a potem delikatnie saczyl sie plyn. Znow okrecilem go i ponownie zaczelo go wypychac.. Plyn bardzo szybko sie nagrzewa, waz od chlodnicy jest miekki i to bardzo, nawet sie zastanawialem czy jest w nim plyn. Nacisnolem i troche plynu wypchnelo. Mam wraznie jakby pompa wody byla wlanieta bo nie widze, zeby plyn sie w chlodnicy jakos przelewal. Potem zabralem sie za wykoane oleju i na sciance w ramie u goty bylo troche mleka... Bagnet byl czysty. W spuszczonym oleju tez nic nie widzialem
Sam juz nie wiem od czego tu zaczac weryfikacje?