Jakie gumy? (Strona 36 z 70)

W sumie nie, uzupełniałem jak zaleca producent. Ale te opony mają twardą mieszankę bo po 10 000km jeszcze nie są do wyrzucenia (kończą się, ale jeszcze można jeździć). Fakt, że nie palę gumy nigdy bo mnie to nie kręci, ale myślę, że to i tak duży przebieg jak na tył. Taka opona ni to sportowa, ni to szosowa. Czasami mam wrażenie, że jak jest chłodniej to robi się na niej taka śliska warstwa.

Gierwi jak kupiłem od ciebie ktma to zrobiłem na tych oponach jeszcze 5000 km i tył już jest resztka a przód jeszce jest sporo

Bardzo dobrze się jeździ w warunkach miasto i tor, potwierdzam że przy wyższych prędkościach opony są mniej stabilne teraz tył będę zmieniał na Dunlop sportsmart 2 to będę miał porównanie.

Są to po prostu specjalistyczne gumy przeznaczone do czegoś innego niż jazda autostradą na full gazie. Mają inną konstrukcję osnowy i profil, są bardziej miękkie bo przeznaczone do lekkich motocykli, nastawione na zwrotność przy mniejszych prędkościach. Za to trzymają jak trzeba i szybko się nagrzewają (i zużywają;-) ).
Przy szybkiej jeździe na prostej zdarza się że moto lekko wężykuje, nie jest to żadne shimmy, ale wyczuwalna niestabilność. Po części wynika na pewno ze zbyt mocnego chwytu kierownicy i rozluźnienie ramion pomaga zapobiegać temu zjawisku.

Pytanko.
Chce kupić nowe kapcie na sezon, mam felgę 4.25 i teraz są włożone Heindenau K73 160. Tak na oko w połowie zużyta, ale jest już tak twarda że na mokrym traci przyczepność na 3 biegu po dodaniu gazu (a to deszczówka)

Myślę nad Pirelli Diablo Rosso II 150 lub o Sportmax Qualifier II 160. 160 nie będzię za duża?

90% miasto i 10% tor

Nikt nie ma doświadczenia z Diablo Rosso II?
Dunlop Sportmax SportSmart II nada się do mojej CRF?
Obie 150

Tydzień temu zmieniłem opony z Dunlopa mutant na qualifiery II. Kleją się zajebiście, nie moge przestać ich zachwalać. Z perspektywy ekonomicznej też jest dobrze.