Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Yamaha » Płyn chłodniczy
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam.
Jaki płyn chłodniczy polecacie? Mam WR250X i w serwisówce nie ma żadnej rekomendacji konkretnego płynu.
I jeszcze jedno pytanie, chciałbym dolać trochę płynu bo mam troszkę powyżej minimum (moto się nie grzeje, nie ma żadnych problemów itd, poprostu zapobiegawczo, żeby spać spokojnie:) ), ale nie wiem jaki płyn był poprzednio wlewany.
Płyny można mieszać ze sobą? Czy lepiej wymienić całkiem na nowy?
Pozdrawiam
Płynów lepiej nie mieszać.
Dedykowany jest każdy do chłodnic aluminiowych.
Jak troszkę chcesz dolać to użyj wody destylowanej.
Wielkie dzięki za odpowiedź
Odkopuję troszkę temat.
Jestem w trakcie wymiany płynu chłodniczego i mam problem. Mianowicie płyn nie zlewa się przez śrubę spustową, dokładniej strasznie powoli ścieka, wręcz kapie, jakby było coś przytkane? Jest to możliwe?
Wszystko robiłem dokładnie według serwisówki tzn. najpierw odkręciłem korek na chłodnicy, następnie wylałem płyn ze zbiorniczka. Kolejnym krokiem jest odkręcenie śruby spustowej no i dupa.
Znalazłem filmik na youtube no i wszystko robię identycznie - [url]https://www.youtube.com/watch?v=DUv6_pxmiSM[/url]
Ściągnąłem węża tak jak pokazane jest to w filmiku to płyn ściekł elegancko z chłodnicy, ale poniżej niego niestety nie:/
Co może być przyczyną?
Chciałbym spróbować sobie z tym sam poradzić, zanim miałbym oddać moto do serwisu bo być może to jakaś drobnostka.
Z góry dzięki za pomoc.
Jak wykręciłeś śrubę spustową w całości to wsadź tam trytkę czy coś aby zobaczyć czy nie jest przytkane.
Może jest tak jakaś przycięta uszczelka albo coś.
Odkręcałeś śrubę na samym dole przy pompie wody ? Wąż od chłodnicy jest zamocowany jeszcze z tyłu cylindra - odkręć go też, pomajtaj moto na boki, więcej raczej Ci nie zleci bo obieg jest "górny", przepłukaj 2x wodą destylowaną lub jakimś sufixem do chłodnic i po robocie.
Próbowałem małym imbusem, ale w sumie nie pomyślałem, że może być tam jakiś ,,zakręt" w głębi otworu także spróbuję coś giętkiego włożyć tak jak radzisz.
Tak, na samym dole śrubę odkręciłem - jest ich 4, które przychodzą na dekielek i wykręciłem tą na samym dole (posiada podkładkę miedzianą).
O drugim wężu nie pomyślałem. Zlecieć chyba powinien bo po ściągnięciu węża z tej ,,rurki" do dekielka od pompy płyn tam stoi. Innymi słowy płyn spłynął zewsząd powyżej właśnie węża tego co na filmiku też gość ściąga.
Czyli zleciał Ci tylko z chłodnicy, zdejmij cały dekielek pompy to tylko 4 śruby, a wyjaśni się - może masz obcą formę życia w formie kamienia :)
Właśnie myślałem ten dekielek ściągnąć, ale nie wiedziałem czy to jest ,,bezinwazyjne" innymi słowy czy coś się nie zje*** przy okazji:) a poza tym pasuje nową uszczelkę zamówić, bo na pewno tam jakaś przychodzi nie?
Na fotkach widziałem, że to nic nie da.
Ten otwór do spuszczania nie jest połączony z wirnikiem tylko głębiej.
Na fotkach widziałem, że to nic nie da.
Ten otwór do spuszczania nie jest połączony z wirnikiem tylko głębiej.
Ale co nic nie da?
W takim razie co robić? Ściągnąć dekielek?
Nikt nic?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Yamaha » Płyn chłodniczy
Wygenerowano w 0.058 sekund, wykonano 75 zapytań
