k-dariuszz91 napisał/a:czyli znaczy że muszę się pospieszyć z kupnem ;p poczytałem też o tej husce sm 125 ale jak niektórzy piszą spalanie nawet 16l przy ostrej jeździe to u mnie by te moto chyba często stało ;p
Porządna regulacja gaźnika znacznie zmniejsza spalanie w 2T, chociaż wiadomo, że jest wyższe niż 4T. Większe straty i częstszy zapłon. W ekipie mamy jedną Huske 125 SMS. Teraz drugi kumpel ją upala, więc historia znana od kilku dobrych lat. Całkiem zabawowe moto i serwis nie jest tragiczny. W zeszłym roku pierwszy mini remont zakończony wymianą tłoka. Cylinder bez jajka. Musiał bym dopytać ile to kosztowało, ale na 90% nie przekroczyło 500zł. Jak chcesz zostawić moto na dłużej, zawsze można kupić używkę i odświeżyć całość.
Huski 2T to już na pewno nie będzie w salonie, bo jak dobrze kojarzę to 2T zastąpiło 4T. Jest 125 enduro, ale bez homo.
Tutaj na filmiku widać jak można się pobawić Husqą:
[url]https://www.youtube.com/watch?v=EHVUkLCrlv4[/url]
PBM