Koso napisał/a:Nic sie nie działo u mnie
A co miało by się dziać przy power wheelie 100 czy 200 metrow? Jak nie masz nic sensownego do powiedzenia to nie pisz.
Problemy z brakiem smarowania pojawiają się przy dłuższych gumach jak robisz gumy po 500 m i więcej. Ogolnie 2 pompy oleju dają w miare mozliwosci rady podobnie jak w silnikach rfs, jednak nie do konca w ktmach najbardziej dostaja rolki na których osadzone są łożyska dzwigienek zaworowych, to nnajwyższy punkt w glowicy do którego dociera najmniej oleju jak lecisza na gumie, ziomkowi w 690 smc posypała sie taka dzwigienka i wylecialy igielki z lozyska skutecznie blokujac silnik, całe szczescie nie robiąc w nim spustoszenia. Jak ktoś dużo lata na gumie, proponował bym co sezon zajrzeć do "góry" silnika.
O i taka wypowiedź ma sens :D
Pzdr
#666
EXC 525 : XTZ 660 : TXT 250