Temat: Yamaha WR450F 2006 SM RGP
Yoooo!
Motorek w posiadaniu u mnie od maja tego roku. Kupiony od handlarza, więc jedyna rzecz o której o niej wiedział, to że pochodzi z Włoch :)
Przez telefon sprzedający zapewniał, że wszystko poza oponami jest ok. Nie miałem daleko, bo do Ostrołęki, więc przejechałem się obejrzeć.
Po wstępnych oględzinach okazało się, że:
- łożyska w przednim kole są rozsypane
- tylny amortyzator zaczyna się pocić
- brak oryginalnego licznika - jedynie licznik GETa z nabitymi 119.1 mth (jak się potem okazało, licznik nie liczył już nowych mth, bo skończyła się bateria)
- opony przód/tył do wymiany
- po wkręceniu się na wysokie obroty nie chciał z nich schodzić, ostro strzelała :)
- nie chce zapalać z rozruchajki
- filtr powietrza jest całkowicie suchy
Jest to wersja przerobione przez Włoską firmę RGP.
Po tygodniu namysłu i negocjacji ceny, zdecydowałem że kupuję moto. Znalazłem transport i WRka była u mnie w garażu.
W dniu zakupu wyglądała tak:
Zarejestrowałem moto w Polsce, a w między czasie zostało zrobione (tutaj wielkie dzięki za wszelką pomoc w ogarnięciu WRki użytkownikowi mallly200sx):
- wymienione łożyska w kołach przód (6904-2RS) / tył (60/22-2RS, 62/22-2RS) firmy koyo
- wymienione uszczelniacze w kołach przód (28x38x7) / tył (30x44x5, 30x50x10)
- wymieniony olej wraz z filtrem
- nasączony filtr powietrza
- sprawdzone luzy zaworowe (było w normie)
- wyczyszczenie i regulacja gaźnika
- wymienione opony
- tubelessy
- nowa świeca
- licznik rowerowy Sigma
Po tych zabiegach przejeździłem 550 km. Nie było idealnie, ponieważ nadal strzelała, ale już tylko przy schodzeniu z obrotów. W międzyczasie wjechały slidery oraz crashe (od kikmana). Po jakiś 500 km tylny amortyzator puścił już całkiem i zaczął się lać, zaraz po nim zaczęła "płakać" pompa wody. Postanowiłem, że oddaję moto w fachowe ręce (bros-racing kędzierscy), żeby mi go ogarnęli. I tak zostało zrobione:
- serwis tylnego amortyzatora wraz z wymianą trzpienia (okazało się, że na starym zaczynają pojawiać się wżery)
- wymieniono wałek pompy wody wraz z uszczelniaczami i łożyskiem
- zrobiono serwis gaźnika wraz z wymianą dysz oraz iglicy
- wymiana łańcuszka rozrządu
- sprawdzone luzy
- wymiana oleju wraz z filtrem
Po serwisie wjechał licznik mth, który dzisiaj wybił 0.5 mth :)
kiedyś DT125RE SM plus brudas