Husaberg 100 pytań do... (Strona 55 z 60)

Teraz zagadka: nie ma otworu z przodu silnika do blokowania wału w gmp? Na czuja regulować czy jak zablokować ten piec, skad wogole dół tam taki?
Edit: No to przyznać sie ktory po drodze był taki mądry ze złożył silnik na dwa rożne kartery, lewy jest z przed 04' a prawy jest powyżej 04'. Wiedziałem ze cos jest nie tak dlatego drazylem temat i juz wiem dlaczego Majster sugerował wypaczoną tuleje, no jakby inaczej. Dla chyba zmyły założony lewy dekiel juz dzielony ale jak tak sobie patrzę po lini łączenia karterów to w p.izdu sa dwie inne sztuki. Ja pierdole wkur.wilem sie jak ch*j. Nawet nie składam tego do kupy tylko silnik idzie na stół. PNie ma sensu piłować go dalej co by większego bałaganu nie narobić także chyba bedzie koniec sezonu po 15mth.

Mogę cię pocieszyć, że mając dwie połówki oryginalne, zewnętrzny obrys się nie pokrywa. Więc tym się nie sugeruj.
Tuleja i tak się wypatrzy co byś z tym silnikiem nie robił:)
Nawet z tego co piszesz nie możliwe jest złożenie silnika z karterami przed 04 i po 04. Inne zapłony, inne kanały, inne mocowanie gaźnika.

Nigdy w żadnym moto nie używałem tej śruby do blokowania wału.
Zresztą bardzo często potrafi oszukać.
Zazwyczaj sprawdzam przez otwór od świecy położenie tłoka. A w bergu kierowałem się dźwigienkami zaworowymi.
Tak jak na tym filmiku:
[url]https://www.youtube.com/watch?v=hWS9RuEQzc8[/url]

Śruba w 650 była w różnych miejscach zależnie od rocznika. Z przodu silnika, później chyba pod pokrywą od magneta za impulsatorem.

Działałem dzisiaj troche i co następuje: soryki dla tych którzy mogli poczuć sie urażeni tym co napisałem wczesniej, a to ja jednak źle oceniłem sytuacje i wyciągnąłem zbyt pochopne wnioski, sorki;) A tak to przy moto wyregulowalem wyregulowane zawory (podejście to jakiś koszmar), wleciała nowa świeca (stara troche przykopcona na czarno jak by było za bogato lub wina tego brakującego oleju i patrząc w gniazdo świecy widzę ze denko tłoka jest mokre), odma od góry sucha jak pieprz, ożywiłem wiatrak, przygotowałem do zalania płynami. Jeszcze jutro chce sciągnąć wydech z kolektorami zeby ułatwić sobie dostęp do napinacza jak i koniecznie zajrzeć w wylot silnika ze wzgledu na ten mokry tłok. Następnie zalewam go płynami, odpalam i lecę na msze dać;)

Czyli tragedii nie było?

Panowie motórzyści, pozwolicie że podepnę się pod temat.Mam problem ze sprzęgłem w moim bergu.Jest to stary Husaberg FE 600 z 96 roku.Problem polega na tym że na zimnym silniku ładnie wysprzęgla i jest ok, w miarę rozgrzewania powoli ginie sprzęgło, po przejechaniu kilkunastu kilometrów sprzęgło przestaje działać.(Nowe tarcze sprzęgła, olej castrol 10w40).Przed wymianą tarcz cały czas było tak jak teraz po rozgrzaniu.Macie jakieś pomysły?

Sprzęgło mechaniczne(linka), po rozgrzaniu ciągnie, niewysprzęgla.