zural_Jedrzej napisał/a:hermes napisał/a:SM bez terenu nie jest wcale takie WOW! Ale jeśli jest mokro i mają się ludzie połamać to lepiej go nie puszczać.
Hermes zobacz to
[url]https://www.youtube.com/watch?v=mkyhiZoL7iA[/url]
3,50 minuta
co to za tłumaczenie ludzie mogą sie połamać ?bardziej niebezpiecznie było rok temu jak było sucho i szybko w terenie ile było dzwonów? uważasz ze jazda 20 osób o podobnych umiejętnościach na samym asfalcie gdzie nie ma możliwości wyprzedzania jest bezpieczna? wczoraj teren nadawał sie od samego rana , motocykle by to rozjezdziły , i na wyścigi było bo idealnie, po 2 wyścigu motocykl nie nadaje się do mycia!! więc dochodzimy do paradoksu jest zajebisty kurz , to nie jedziemy terenu bo przecież go nie polejemy bo będzie błoto , a wyłaćzyć trzeba bo sie kurzy ? uczmy się od lepszych ten filmik idealnie to obrazuję jak zawodnicy jadą w błocie i jakie osiągają wyniki !
Jędrek nie widziałem naocznie terenu znam tylko z relacji, ale przekonałeś mnie LUC1 :).
Jeśli wedle twojej oceny nadawał się do jazdy to tak na pewno było i szkoda że ne puszczony. Raczej podejście mamy podobne teren, teren, teren po co ten asfalt ;) chociaż 1;30 to ja jazdy tam nie za wiele widzę ;).
Dla mnie teren tak ale nie za wszelką cenę - jeśli zawodnicy stwierdzą że idzie jechać jedziemy, tak było chyba z resztą w zeszłym roku jak jechaliśmy w Poznaniu nie puścili terenu (glina) po próbnym przejezdzie S1, Koszalin z lepszej ziemni pewnie lepiony.
100% koncentracji = 100% satysfakcji - moje małe enduroooo - #997 rejsing
O nas http://www.youtube.com/watch?v=z5LUptOcE_o&feature=youtu.be
Part 1 http://www.youtube.com/watch?v=l-6jEjyYJpg
Part 2 http://www.youtube.com/watch?v=PWdubyCHfnQ