Temat: Sm610 nie odpala
Witajcie
Miesiac temu kupilem Huske sm610 - milosc od pierwszego wejrzenia. Jest to model z 2009 na wtrysku.
Rozebralem caly motocykl, wyczyscilem, wyregulowalem zawory (wymiana lancuszka rozrzadu jeszcze nie jest konieczna), pomalowalem plastiki itd itp...
Przy skladaniu w calosc, podpialem na sekunde odwrotnie akumulator co zaskutkowalo chwilowym iskrzeniem. Pierwsza mysl - zpalilem CDI. Sprawdzilem wszystkie bezpieczniki (chyba ze o jakichs jeszcze nie wiem) jak i przekazniki - wszystkie sa OK.
Po zalozeniu baku i podpieciu pompy, krece kluczykiem. Pompa przez chwile kreci, licznik dziala normlanie z jedna roznica - migajaca kontrolka biegu jalowego. Wyczytalem, ze to komunikat o bledzie wtrysku.
Probuje odpalic - kreci, kreci i odpala na 1 sec po czym gasnie. Czasem strzeli tylko z wydechu. I tak do wyladowania akumulatora... Spedzilem 3 dni na sprawdzaniu wszystkiego z czym mialem stycznosc podczas demontarzu. Przed moja ingerencja moto dzialalo bez problemu. Dodam jeszcze, ze raz przewrocilo mi sie i zaliczylo glebe. (moglo moze cos sie zruszyc?)
ECU wydaje sie przynajmniej czesciowo sprawne gdyz jest iskra i dziala pompa paliwa. Dziwnie to wyglada i nie wiem juz gdzie szukac. Zamowilem kabelek OBD2 i po weekendzie bede probowal zrobic kabel ktorym podlacze Huske pod PC w celu dokladnego sprawdzenia bledow, jednak ciezko bedzie mi bezczynnie czekac przez weekend i chcialbym jeszcze poprobowac jakos to naprawic.
Czytalem o odklejajacych sie magnesach od magneto lub uszkodzonym czujniku polozenia walu. Myslicie, ze moze to miec zwiazek?
Bede bardzo wdzieczny za pomoc.