Temat: Supermoto Husaberg FS 650 2004r.
Panowie mam na sprzedaż igiełkę Husaberga FS 650 z 2004 roku.
Zapraszam na stronkę: [url]http://olx.pl/oferta/husaberg-fs-650-ktm-smr-husqvarna-sm-idealny-poznan-supermoto-CID5-IDcJBwP.html[/url]
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Giełda » Sprzedam » Archwium - Sprzedam » Supermoto Husaberg FS 650 2004r.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Panowie mam na sprzedaż igiełkę Husaberga FS 650 z 2004 roku.
Zapraszam na stronkę: [url]http://olx.pl/oferta/husaberg-fs-650-ktm-smr-husqvarna-sm-idealny-poznan-supermoto-CID5-IDcJBwP.html[/url]
Stoi juz troche, cieżko Berga sprzedać. Tu na forum boją sie tego jak diabeł świeconej wody;)
On stoi bodajże już od kilku ładnych miesięcy jak nie dłużej.
Wcześniej były zdjęcia z krytego parkingu.
Dwa razy byłem blisko żeby kupić FS650 :D ale ostatecznie szkoda mi czasu na rozkminy w garażu :P
Tu na forum boją sie tego jak diabeł świeconej wody;)
Po tym, co miał z Bergiem Hacker a nawet Ty (wyciek ch.. wi skąd)to się nie dziwię. Mocne, dla mnie ładne, ale wymaga specjalnego traktowania no i udziwnione konstrukcyjnie.
Dwa razy byłem blisko żeby kupić FS650 :D ale ostatecznie szkoda mi czasu na rozkminy w garażu :P
O to to to właśnie.
ostatecznie szkoda mi czasu na rozkminy w garażu :P
Wygrał ;)
Dzinkss napisał/a:Tu na forum boją sie tego jak diabeł świeconej wody;)
Po tym, co miał z Bergiem Hacker a nawet Ty (wyciek ch.. wi skąd)to się nie dziwię. Mocne, dla mnie ładne, ale wymaga specjalnego traktowania no i udziwnione konstrukcyjnie.
MAĆKO napisał/a:Dwa razy byłem blisko żeby kupić FS650 :D ale ostatecznie szkoda mi czasu na rozkminy w garażu :P
O to to to właśnie.
Wycieki to akurat był najmniejszy problem:) Są poważniejsze kłopoty;) Ale mimo wszystko mi sie zaczyna podobać coraz bardziej jak te moto chce sponiewierać kierownika, jego "surowość", prowadzenie itp. chociaż na początku (jazda próbna) miałem mieszane uczucia co do swojego wyboru. No i proszę, niech ktoś znajdzie mi drugie takie SM (z krwi i kości) które za.pierdala 200km/h i na 3biegu trzeba kontrolować bajere bo sprzeta wyrywa w kosmos na samym przyspieszaniu. Ja tam mega specjalista nie jestem akurat od wolnych gum, coasterów itp. ale jak tym lecę u siebie na "wsi" to ludzie z chodników wy.pierdalają w krzaki bo myślą ze bomba atomowa nadlatuje, 525 przy tym to był tresowany kotek na smyczy. Berga nazywam "kłopotek" bo gdzie nie pojadę i czego bym nie robił to wiadomo ze rozpier.dol totalny. I ja za te cechy chętnie sobie porozkminiam gdzie po drodze jest babol i dołożę grosza zeby to wyprostować bo po ostatniej jeździe wiem ze jak go sprzedam to drugiego takiego juz nie znajdę. Ale widocznie to nie sprzęt dla wszystkich:)) Więc jeśli ktoś ma jajca ze stali i ogarnia konkretne uderzenia to brać, doświadczać a jak coś to razem będziemy płakać. Pozdro
potencjalny właściciel musi być cierpliwy bardzo i mieć drugi motocykl :)
potencjalny właściciel musi być cierpliwy bardzo i mieć drugi motocykl :)
No najlepiej, ja sie powoli za czymś rozglądam co by gdzieś kawałek dalej zaleciał;)
jak najbardziej się z tym zgadzam. Jest to sprzet dla kogos kto potrafi go ujarzmic i lubi latac na kole na kazdym biegu tak jak ja :) poza tym to psuje sie jak kazdy inny sprzet dlatego trzeba miec do niego reke. sam mam juz chyba z 7-mego husa i po prostu je uwielbiam. najmocniejszy a do tego najlzejszy sprzet w tej klasie. a ze olej trzeba wymieniac co kilka zbiornikow paliwa.....no coz...takie zycie :)
...a jeszcze dodam, ze jak ktos przyjedzie i rzeczywiscie bedzie chcial go kupi....to sie nie zawiedzie. Jest igielka!
Nie powiem jak sie rozglądałem za Bergami to twojego tez brałem pod uwage ale jednak tu mi sie trafił forumowy po konkretnym remoncie, młodszy rocznikowo, tańszy, no i lepiej mi sie w edycji Force podobał. A te Bergi to nie aż takie egzotyki jak sie wiekszosci tutaj wydaje. Ja z dwoma kumplami zaczynaliśmy standardowo od drzetek a teraz u każdego Berg w garażu stoi:) 550,650,570. 550 juz po remoncie, mój pacjent tez pewnie na stole skonczy, bedzie trzeba to i trzeciego bedziemy ratować sami. No fakt kosztowowo jest troche drożej niż u KTM-a ale tragedii jakies tam nie ma ze powiedzmy kapitalka kosztuje x2 co w pomarańczy, no i trzeba troszkę sie natrudzić w poszukiwaniach gratów i poznać pare nowych języków;))
kapitalka kosztuje x2 co w pomarańczy, no i trzeba troszkę sie natrudzić w poszukiwaniach gratów i poznać pare nowych języków
Reklama dźwignią handlu.
kusy32 kupił FE 501 do remontu i się okazało, że jest coś nie tak z głowicą potem, że silnik uszkodzony i wypadł zawór
@velkurczak z tego co zrozumiałem Dzinkss'a to kapitalka właśnie NIE kosztuje x2 co w KTM.
Dzinkss napisał/a:kapitalka kosztuje x2 co w pomarańczy, no i trzeba troszkę sie natrudzić w poszukiwaniach gratów i poznać pare nowych języków
Reklama dźwignią handlu.
Źle napisałem, w całym zdaniu chodziło o to ze kapitalka NIE kosztuje x2.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Giełda » Sprzedam » Archwium - Sprzedam » Supermoto Husaberg FS 650 2004r.
Wygenerowano w 0.035 sekund, wykonano 66 zapytań