Odp: Jakie Enduro 250 polecacie ?
mogę Ci post z innego forum przekleić, temat dotyczyl 450x, ale komentarz był od użytkownika właśnie crf250x.
Ja mam crf 250x, ale uwagi dotyczą również 450 plusy:
fajny zawias, chyba fajniejszy od ktmowego z porównywalnych roczników (mam tez exc 525), bardzo duża sztywność ramy, świetna dynamika, wszystko chodzi lżej niz w KTM-ach, łatwiejszy w obsłudze serwisowej od ktma- pomimo regulacji na płytki wszystko fajnie przemyślane, konstrukcja crf x pomimo oznaczenia x jest zdecydowanie bardziej crossowa niż enduro
minusy:
5 biegów - długie przełożenie jedynki, krótkie 5 biegu. Żeby jedynka miała rozsądne przełożenie, na piątce przy 90 strasznie wyje.
Manual twierdzi że wymiana tłoka co 45h (jest parę instrukcji, każda inaczej). 45h mija bardzo szybko. ten czas w jeździe enduro można przeciągnąć- ale nie w nieskończoność. Dbać trzeba o zawory - szczególnie ssące lubią się zacieśniać. Na stalówkach ssących chodzi jak na tytanach. W 250x seryjnie były wydechy stalowe, w 450 jest z tego co mi wiadomo tak samo.
najważniejsza sprawa- jest to i plus i minus- crf 250x i R różni się nie wieloma rzeczami - rozrusznikiem, inny wałek rozrządu, inny kolektor wydechowy inne dysze w gaźniku, zaślepka w airboksie i różowy kabelek przy module - który w R jest wyjęty. Tłok, cylinder, głowica i wał sa te same. Ilość oleju w układzie jest malutka, tak więc naprawdę crf 450x trzeba serwisować tak samo często jak R. Tak jak w R jest to wyczynowy silnik wysokoobrotowy - bardziej mu szkodzi jazda z małymi obrotami niz dawanie w palnik - opisywane przypadki że w zablokowanych mocowo wersjach szybko padały wały.
Podsumowując crf X to zajebisty motocykl offroadowy, ale zdecydowanie nie lubi dojazdów po utwardzonym i zbyt radykalny na "pyrkanie krajobrazowe". Ten motocykl lubi dostać w pizdę