Odp: Treningi w Warszawie (lotnisko Bemowo)
Ja żałuję, że nie mogłem być ale opóźnił mi się powrót z radomia i dotarłem dopiero wieczorem. Słyszałem, że trening był bardzo udany. Myślę, że raz na jakiś czas trening w sobotę czy w niedzielę to dobry pomysł, bo słyszałem że frekwencja dopisała? Napiszcie coś więcej co się działo i jakie elementy treningowe były tym razem?
Jak się znajdzie grupa stałych chętnych na weekend, to co niedzielę możemy taki trening robić - to tylko kwestia tego czy będzie wystarczająca liczba motocykli, które przyjadą.
Apropos tego co było... były dwa tereny - na tym po prawej stronie (patrząc od bramy) jechaliśmy mniejszą hopę i duża bandę, na drugim terenie był jeden mały nawrót. Do tego jechaliśmy hopkę betonową i duuuużo zakrętów na betonie + dwa długie pełne łuki na asfalcie. Można sobie było wszystko dobrze poćwiczyć - nawet gleby :)
A teraz czekamy na fotki, od naszej urodziwej Pani fotograf :)
pozdr,
--
LS