Odp: Usuwanie lakieru proszkowego
a jakbyś tak wychlał jakiego dobrego spirytusu, a potem nalał na to? hmm... tylko ciekawe czy całej ramy nie zje... musiał byś poeksperymentować z dawką %, hehe
VOR 530 SM-R & KAWASAKI KX 250 SM STUNT
CA Technology
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Usuwanie lakieru proszkowego
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
a jakbyś tak wychlał jakiego dobrego spirytusu, a potem nalał na to? hmm... tylko ciekawe czy całej ramy nie zje... musiał byś poeksperymentować z dawką %, hehe
Ta firma za 120zł to chyba właśnie to moczy w jakiś roztworach. : )
Wyrzu ty już weź lepiej nie pij tyle :P
spoko, spoko od przybytku głowa nie boli, no chyba, że dnia następnego ale fakt, faktem to znajomy jak woził lawetę do Mostostalu w Siedlcach do cynkowania to robili jej właśnie jakieś kąpiele w kwasach, a profile nie były nowe tylko z odzysku, całe w farbie i rdzy
bardziej bałbym się tych kwasów niż piaskowania
bardziej bałbym się tych kwasów niż piaskowania
firma Arena Comet ze Skawiny. Perfekcyjne wykonanie. Rama rowerowa była pacjentem, usunięcie lakieru proszkowego 120zł. Robota i kontakt na najwyższym poziomie.
A czemu piaskowanie jest szkodliwe dla takiej ramy ? Mam w posiadaniu bardzo drobniutką miazgę szklaną i się włąśnei zastanawiam czy nie pomalować swojego roweru
Od piaskowania czy szkiełkowania tej rama może sie powyginać szkiełko pod dużym ciśnieniem powietrza rozgrzeje alu do duże temperatury
mogą też powstać fałdy wszystko zależy od grubości alu i ciśnienia powietrza podanego z pistoletu
Jeśli byłby to normalny lakier natryskowy to usuwam zelem wimaro. Piaskowanie by nie dało rady na tak delikatnym materiale. Wiem po piaskowaniu ramy KTM. Kolega strasznie marudzil :)
Mam pytanie - jak się zabrać do renowacji obręczy? Mają parę rys itp., ogólnie chciałbym je odnowić. Zakładam, że fabryczny lakier na obręczach jest lakierem proszkowym. Piaskowanie im zaszkodzi? Jeśli nie piaskowanie to co?
Jeśli stawiasz na jakość a nie "na sztukę" to mogę ci dać namiary na firmę która usuwa chemicznie lakier proszkowy. Mi z ramy rowerowej usunęli za 70zł a próbowałem różnymi chemikaliami i nie dawało rady ładnie. Co do rys to już inna sprawa, czy są głębokie czy tylko na warstwiwe lakieru...? Jeśli chodzi o piaskowanie to mam fachowca od tych rzeczy i mówił mi podczas piaskowania ramy do LC4 która jest malowana lakierem proszkowym (?) że strasznie ciężko mu to szło bo bał się żeby nie porobić wżerek co innego na delikatnym alu. Zrobisz jak uważasz. :) Jeszcze tylko pytanie jaki lakier chcesz na to nawlekać?
orginalne behry ? bedzie trudno. mi piaskowali ale takim czyms jak jest na papierze sciernym (czerwonym) :D po malowaniu nie było sladu. gosc powiedział ze robota do prostych nie należała i sie osiedział chwile. ;)
Tak, tył mam oryginał Behr, przód to Morad. Więc teoretycznie dwa różne lakiery :). Rysy głębokie, czyli ingerencja w materiał jest oczywiście na tyle, myślę, żeby to miniszlifierką dziabnąć, albo chociaż papierem ściernym potraktować zadziory. W zasadzie koncepcja jest taka, żeby nowa warstwa lakieru przykryła/wypełniła chociaż w małym stopniu ubytki. Do piaskowania i lakierowania proszkowego mam 5 kilometrów, a pytam, ponieważ nie chcę mieć sytuacji, gdzie lakiernik powie na starcie, że będzie OK, a po robocie - Sory chłopie, myślałem, że będzie dobrze :) Pod biurkiem grzeje się jeszcze pucha Bemixolu, ale chyba nie ruszy takiego lakieru?
spróbować można ale z behra nie ruszzy raczej. aczkolwiek widziałem kiedys lc4 tak umytą ze lakier z kół schodził. znaczy był taki popielaty
Ja kiedyś w Kawie 636 polerwoałem fele to lakieru pozbyłem się właśnie jakimś tradycyjnym scansolem.
Co prawda nie szło to tak pięknie i gładko jak z lakierami natryskowymi, dłubanina była straszna ale zamierzony efekt osiągnąłem.
Robiłem to w ten sposób, że nakładałem grubą warstwę tego szuwaksu i kiedy chemia już zaczęła działać to szokowałem felę takim metalowym zmywakiem(taka kulka z siatki) jak się kiedyś używało do szorowania garów. Kilka takich przejazdów i farby się pozbyłem. Potem papierki to wykończenia i finito. Tak więc da się samemu ale trzeba sporo cierpliwości i wysiłku.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Usuwanie lakieru proszkowego
Wygenerowano w 0.043 sekund, wykonano 81 zapytań