Odp: Tor na lotnisku
Bardzo dobrze, ja tak jak mówiłem ogarniam jeszcze jedną miejscówkę też na terenie lotniska. Ogólnie jak zacząłem znowu chodzić po tych urzędach, dowiedziałem się, że zmienił się prezes ZGL niedawno (ZGL jest odpowiedzialne za lotnisko) i on nic nie wiedział o moich planach, ba nawet do tamtego starego prezesa pisma niedoszły, może z jedne czy dwa na początku. Wszystko praktycznie kończyło się na kierowniku lotniska, który to przytłamsił. Nie wiem, może nie chciał dodatkowej jakiej roboty czy co ale jak wtedy tłumaczył mi, że są inwestorzy to tak naprawdę ich nie było. Tak samo z tym terenem co teraz ogarniam mówił, że ktoś tam chce strzelnice zrobić i trzeba czekać aż się określi. Chcąc dowiedzieć się jaka sytuacja już nie zadzwoniłem do kierownika tylko poszedłem do ZGL do prezesa bo akurat byłem obok, a on oczy bo nie wie o co chodzi... tak samo mówił mi, że żadnych inwestorów nie było i był wielce zdziwiony. Pewnego dnia trafiłem w ZGL na kierownika lotniska i ze spuszczoną głową, nie patrząc zbytnio przywitał się i poszedł dalej, ewidentnie coś wtedy kręcił, a o co chodziło mu to nie wiadomo skoro do ZGLu nie przekazywał nawet moich pism. Teraz załatwiam wszystko bezpośrednio z prezesem i widać, że to konkretny człowiek. Jak się uda będę robił mały tor z terenem o dł. 500m tak dla treningu, gdyż to było jedyne wolne miejsce jakie mogę dostać. Reszta wynajęta już. Może gdyby nie akcja kierownika lotniska tor już by był ale nie ma co gdybać w sumie, jak dobrze pójdzie mogą być dwa obiekty. Ten o którym rozmawiałem z Rychem i ten 500m co ogarniam we własnym zakresie. Mam nadzieję, że niedługo się wszystko wyjaśni. Pzdr.
VOR 530 SM-R & KAWASAKI KX 250 SM STUNT
CA Technology