co zamiast LC4 (Strona 2 z 3)

z tych 3 pierwszych - najlepiej prowadziło mi sie er6n , z750 mialo jakies dziwne wibracje ale ten model niby tak ma a sv najmniej wygodna pozycja z tych 3 - jezeli chodzi o jazde po miescie

Co do KTM-a nie zabieram zdania bo dopiero zaczynam edukcje w kierunku SM  :D

Dobra opcja lesne dukty tym tez sie opędzi

kawa er6n - jak bardzo zwinne jest to cuś?

Jeździłem na torze.
Plus-motocykl bardzo krótki, piekielnie chętnie wchodzi na koło, fakt ze testowany motocykl był trochę dłubany w silniku.
Minus-piekielnie słabe hamulce. Bardzo tępo się prowadzi, nie chce specjalnie skręcać.
Silnik mocniejszy od MT03, ale niestety prowadzi się o klasę gorzej.
Z minusów to najbardziej uderzają słabe heble i kiepska jazda w winklach. Motocykl nie wzbudził mojej sympatii, subiektywnie.

Jest też cagiva raptor. Silnik od svki ale lepszy osprzęt no i trochę ładniejszy nie jeździłem nigdy nim więc nie powiem jak się prowadzi ale kiedyś trochę się tym motorem interesowałem i na pewno wolałbym cagive od suzuki. Poszukaj może na allegro, ceny nie są jakieś wygórowane ale jest ich dosyć mało (przynajmniej kiedyś było)

No miedzy  650, a 1000 rożnica 8 kg .
Mocowo jednak już jest spora różnica bo litr ma prawie 100 koni , 650 coś koło 65 km po trasie jednak 650 może brakować powera jak weźmiesz jeszcze ze sobą żone , dzewczyne bądź inny plecaczek , mi sie osobiscie Vstormy bardzo podobają. heheh tak już na marginesie taki vstorm 1000 i jakieś supermoto 120 kg  było by dla mnie idealnym rozwiązaniem  :D

Egzotyk, niewiem czy ktoś bedzie miał jakieś fakty do przedstawienia podparte własnym doświadczeniem

Ja codziennie do pracy dojezdzam na XR650R, mam tez bladego ale wole na supermoto. Problemow z eksploatacja brak