Odp: 1990 kx 125 - mój pierwszy cross i próba reanimacji ;-)
Ejjjjjj, a powiedzcie na czym polega niełamliwość tych klamek?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Kawasaki » 1990 kx 125 - mój pierwszy cross i próba reanimacji ;-)
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ejjjjjj, a powiedzcie na czym polega niełamliwość tych klamek?
jak się wywalisz, to się nie łamią :P tylko odginają
chętnie przybędę na testy popatrzeć jak to lata ;)
tam zaraz popatrzeć, polatasz sobie :-)
Gaźnik ustawiony - moto drze jak trzeba, tylko umiejętności niestety brakuje.
Mam pytanko, może ktoś będzie wiedział - Mimo odpowiedniej mieszanki goście z forum mówili, że dość mocno kopci - do tego ubywa mi oleju ze skrzyni. Zakładam więc, że pewnie ten olej przedostaje się do wału i stąd kopcenie...
Jakie są właściwie elementy uszczelniające skrzynię ? Do głowy przychodzą mi następujące rzeczy:
- uszczelniacz wału za koszem sprzęgłowym
- uszczelniacz przy wałku wysprzęglającym
a następujące warto przy okazji wymienić:
- uszczelniacz wału po stronie magneta
- uszczelnienie pompy wody
- uszczelniacz wałka wysprzęglającego
macie jeszcze jakieś pomysły ?
a tutaj filmik z porannego wypadu. I kto powiedział, że 25 letni cross nie może dać wiele frajdy :-)
Jechałem na maks moich umiejętności i jak widać było to chyba 20km/h :P
[url]https://youtu.be/jpF94PexDm8[/url]
Jeździ ładnie ale oducz się hamowania silnikiem.
Tylko uszczelniacz wału może przepuszczać do cylindra, innej opcji w mojej 125 nie ma.
Moto nie idzie za słabo?
Haker, starałem się hamować na sprzęgle, ale niestety trochę ciągnie.
nie odkręcałem ma maksa, bo jest jeszcze jeden problem - jak parę razy odkręciłem na maksa, to mi zostawał dzikus na obrotach. Zamówiłem linkę gazu, bo pewnie ona się przycina.
Mam też taką teorię, że może na wysokich obrotach jest za uboga mieszanka, przez co silnik wchodzi w samozapłon - ale to tylko moje domysły. Zobaczę jak będzie po wymianie linki.
Najważniejsze jest to, że już nie ma muła w średnich obrotach, bo bałem się, że KIPS się przycina. Po wyregulowaniu mieszanki już nie ma problemu z wchodzeniem na obroty :-)
Obecnie używam oleju do mieszanki 2T MX Competition - jeden z gości na torze powiedział, że taki olej może być przystosowany do wysoko oktanowych paliw, na których latają zawodnicy i w normalnej amatorskiej jeździe po prostu się nie dopala...
Jaki olej polecacie dla amatora :-) ?
oducz się hamowania silnikiem.
Dokładnie, ponieważ w 2t smarowanie masz w mieszance. Odcinając paliwo, odcinasz smarowanie, tłok chodzi na pusto i łatwo zatrzeć. Ogólnie 2t trzeba umieć jeździć nie tak jak 4t hehe wsiadasz dojeżdżasz do zakrętu, puszczasz gaz, wyjeżdżasz i odkręcasz hehe w 2t sprzęgło, hamowanie wbijasz w zakręt, redukcja, strzał ze sprzęgła, więcej do ogarnięcia. 4t wyparło u nas 2t bo ludzie poszli na łatwizne buhahaha...
mieszanka do Twojego powinna wynosić 1:32
EDIT 1: (sorka post za postem)
EDIT 2: tu masz dobry olej hehe
wiem, że jest 1:32, ale obecnie i tak za mocno kopci. Dziwne jest to, że nowsze sztuki jeżdżą na 1:40 a nawet niektórzy leją 1:50.
Dzięki za olej. Zajmę się tym uszczelniaczem i będzie dobrze :-]
Na początku jak się nie znałem to lałem 1:50 hehe i nic się nie działo, a z tym olejem to na serio sporo osób lata na takim i daje rade do amatorskiej jazdy. Pzdr.
na allegro jest tylko LS+, może być, czy szukać konkretnie tego LS ?
Kup Motula 710 i lej 1:40 i bedzie git. Ja bym nie lał oleju do piły ale do odważnych świat należy ;)
Ja motula leje i kilka razy castrola jakiś hiper duper rejsing używałem jak niedziela była, a wiadomo IC zamknięte to na cepie tylko takie mieli. levis to był taki trochę dżołk. Nie pisałem, że go polecam i jak widać się uśmiechnąłem przy zdjęciu tego oleju ale fakt faktem widziałem, że dużo osób na nim lata w okolicy. Widziałem też bebechy i całkiem przyzwoicie wyglądały. Na pewno lepszy jak mixol hehe
Ja to mam jakieś przekonanie do motula i silnikowy też motula stosuje. Pzdr.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Kawasaki » 1990 kx 125 - mój pierwszy cross i próba reanimacji ;-)
Wygenerowano w 0.059 sekund, wykonano 76 zapytań