Wypad uważam za udany. Dzięki domin za towarzystwo i wspólną podróż - jakoś się udało zapakować na moją fikuśną przyczepkę :P
Dzięki Crazy za pokazanie nitki przejazdu przez tor - sporo dzięki temu urwałem.
Ogólnie jestem zadowolony z pierwszego takiego treningu na dobrej nawierzchni. Przyjemnie brało się sporty i inne ducaty :-) Nawet udało się wyprzedzić kilka supermociaków :-)
Lucek - dobrze gnieciesz, powinieneś od razu walić do PP, a nie do amatorów :-)
Przyznawać się w ogóle kto był na sesji porannej i na starcie drugiej sesji :-) ?
MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450