Tor na lotnisku (Strona 3 z 4)

ręcznie nawet bym ochoty na to nie miał hehe mech koparko-ładowarką, a potem wszystko roundupem. Kierownik lotniska tak robił jak pas startowy oczyszczał i mówi, że tak najszybciej i najłatwiej. Co do terenu to większe gałęzie pozbierać, a reszta kosiarką taką jak rowy przy drodze robią, bo zmieli też gałęzie mniejsze. Wszystko mam już po planowane tak, żeby się nie narobić jak głupi hehe

hmm, to zależy - w Bydgoszczy teren w niektórych miejscach jest dużo węższy:

PS

skorzystaj z pomysłu koleżanki zerohla i zakładaj na zrzutka.pl profil na tor - ja się tam chętnie dorzucę :-)

I cały misterny plan jak psu w dupę hehe temat z torem na lotnisku można uznać oficjalnie za zakończony. Dzisiaj byłem niby już podpisać umowę ale kierownik lotniska powiedział, że są małe problemy bo nagle wczoraj znalazł się inwestor, który zaoferował im 5 razy większą kwotę czynszu. Myślałem że padnę, najpierw wodzenie za nos, zainwestowanie w sprzęt, ogłoszenie ludziom, że coś takiego powstanie, a tu nagle coś takiego. Teraz widzę, że to wszystko takie miało być piękne abym połkną haczyk, nakręcił się i ostatecznie zgodził się płacić więcej. Jak przypuszczam inwestora innego nie ma, ponieważ niby się jeszcze nie określił i dopiero za dwa miesiące będzie wiadomo czy będzie coś robił. Sraty taty hehe. Kwota nieosiągalna jak na mnie, nawet jakby zebrać sporą ilość osób. To wszystko miało taki cel, a tylko oczy mydlili. Patrzą tylko na kasę, a nie na jakiś rozwój. Szkoda tylko, że od początku zapewniał, że wszytko ok. Niby jak inwestor się nie zgłosi to jestem pierwszy w kolejce i mają dzwonić. Pewnie zobaczą, że nie zgodzę się na nową cenę ale teoretycznie mam te dwa miesiące aby wykombinować kasę to ewentualnie podpisać umowę na starych warunkach bo lepsze coś jak nic. Niestety ja z nimi interesu nie będę robił już żadnego bo są nie wiarygodni i pewnie było by tak, że zainwestuję kasę już coś będzie i dopiero wtedy podniosą czynsz albo wypowiedzenie, a że już tyle się zrobiło to się nie wycofam. A niech tam gniją sobie i niech ten teren niszczeje bo wiem, że nic tam nie będzie. Delta dobrze pisał kilka postów wstecz o nich. Także sorki za zamieszanie. Pzdr.

Heh !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ogólnie to jak powiedział to z otwartymi rękoma są na tą propozycję... i na kasę też są otwarci hehe
można by zadziałać ale trzeba się szykować najlepiej 5000zł miesięcznie opłat, może i to nie dużo dla firmy czy jakiegoś klubu ale jako prywatna osoba, aż tyle nie jestem w stanie przeznaczyć na to. Widząc po nich to nie warto nawet interesu robić bo zaraz by im co odwaliło i albo w trakcie podnieśli by jeszcze lub out... dla mnie nie są już wiarygodnymi ludźmi, co innego gdyby od początku taką sytuacje przedstawiali.
Co do toru to się nie poddam hehe trochę kasy zainwestowałem w piach, opony i kilka innych rzeczy, a zawsze jest jakiś plan B i coś mi w głowie lata ale na razie zapeszać nie będę.
Będzie coś wiadomo to napiszę. Pzdr.

heh sparty człowiek:) powodzenia!

Co innego, te same lotnisko ale w innym miejscu. Ja chciałem na stałe, a oni rezerwują dany teren łącznie z pasem startowym tylko na dany dzień kiedy ma być impreza. Podobno kasę kosmos płacą, jak mi kolo mówił. Rozrzucą kilka opon na dwa dni, sprzątają i nie ma po nich śladu. Wiem tylko jak znajomy z woja testował ciężarówkę jakąś tam to płacili 800zł za kawałek pasa od godziny 8.00 do 15.00, a jak mieli jakieś testy z rosomakami to za dwa dni rezerwacji wychodziło coś koło 5000zł. Ja już z nich zrezygnowałem bo patrzą jak większą kasę przytulić ale to normalne w sumie. Dla mnie są mało wiarygodni już po tym jak mydlił mi oczy do samego końca, a potem jeb... co innego jakby od początku przedstawiał mi sytuację cenową. Potem się dowiedziałem, że kolo co wynajmuję kawałek asfaltu na ala tor kartingowy płaci 4000zł miesięcznie ale on zarabia na tym i jakoś mu wychodzi to. Pzdr.