Honowanie cylindra

według mnie jodełka jest efektem honowania
a honujesz do danej selekcji
a skoro masz wymiar ok to po co hononować

a jeśłi koniecznie chcesz
to popatrz za innym tłokiem
różni producenci = rózne pasowanie

tak mi sie wydaje

Masz wybór.
Nie honować i pogodzić się ze szybszym zużyciem tłoka, pierścieni i cylindra.
Honować uzyskując większą trwałość tłoka, pierścieni i cylindra.
Jeśli jakiś ślusarz ostrzega, że może zmienić się wymiar po honowaniu to zabierz mu od razu cylinder z rąk.
Honowanie nicasilu nie polega na powiększaniu cylindra tylko na nadaniu odpowiedniej struktury, która to ma utrzymywać film olejowy. Honowanie nie oznacza zmiany rozmiaru cylindra. Trzeba to zrobić tylko odpowiednio delikatnie by nie zmienić rozmiaru i jednocześnie odpowiednio mocno by nadać cylindrowi odpowiednią strukturę.

wyrzyk969 prawie tak jak mówisz. Z tą poprawką, że olej nie zostaje w tych rysach, tylko się o nie zaczepia nie dając się ciągnąć pierścieniowi.

Majster128 pewnie masz rację, ja tylko pisze co słyszałem, a jak jest dokładnie, to zbytnio nie wiem. Wiem od mechanika, że jest to potrzebne i ma związek ze smarowaniem, więc lepiej to zrobić. Pzdr.

Że lepiej zrobić nie znaczy, że koniecznie, ja w KX-ie tego nie robiłem, wsadziłem tylko nowy tłok i nawet nie docierałem tyle ile powinienem bo ciśnienie biło, a potem stwierdziłem, że moto będzie latać aż padnie co by powód był aby nowy cylinder kupić (bigbore). W końcu w kawie poszło wszystko (zawiecha, koła itp) a silnik dalej pracuje ładnie, a że remont robię całego moto to cylinder na nowy teraz wymienię. Pzdr.

P.S. dodam że tłok wymieniany ze trzy sezony temu

I szpadel do kopania dorzucommm...